Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

miasto schwytane czapą wieczoru

sapie tchem

nocnej zmiany

 

fabryki wciąż czuwają

pałąki dymów grzebią

miękko irytując księżyc

 

wiatr w chaosie zabudowań

i wynaturzone szeregi okien

jak zbiorowe mogiły dusz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...