Zwykłe życie
(Jesteś darem od niebios)
Piękna dziewczyno!
(Miłość to fikcja)
Odeszłaś tak nagle
(Wraz z szumem fal)
Rozpłynęłaś się w powietrzu
(Jak pyłki na wietrze)
Już nie ma nic
(Cichy krzyk zagłuszył sumienie)
Zwykłe życie
(Jesteś darem od niebios)
Piękna dziewczyno!
(Miłość to fikcja)
Odeszłaś tak nagle
(Wraz z szumem fal)
Rozpłynęłaś się w powietrzu
(Jak pyłki na wietrze)
Już nie ma nic
(Cichy krzyk zagłuszył sumienie)
Zwykłe życie
(Jesteś darem od niebios)
Piękna dziewczyno!
(Miłość to fikcja)
Odeszłaś tak nagle
(Wraz z szumem fal)
Zwykłe życie
(Jesteś darem od niebios)
Piękna dziewczyno!
(Miłość to fikcja)
Odeszłaś tak nagle
(Wraz z szumem fal)
Gdzie mam cię szukać? Sytuacja się komplikuje
Bo tylko twojego dotyku mi brakuje
Zwykłe życie
(Jesteś darem od niebios)
Piękna dziewczyno!
(Miłość to fikcja)
Odeszłaś tak nagle
(Wraz z szumem fal)
Gdzie mam cię szukać?
(Sytuacja się komplikuje)
Nadzieja umiera ostatnia
(I tylko twojego dotyku mi brakuje)
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Witaj - można i tak - dzięki za przeczytanie -
Pzdr.