Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jak kwadrat papieru


Rekomendowane odpowiedzi

@Ewelina

Mnie też było przykro.

Chyba nigdy tak nie zalewałem się łzami.
Rokowania miał od początku takie, że mógł w każdej chwili umrzeć.
I tak przez sześć lat wisiał w całkiem dobrym nastroju, na krawędzi życia i śmierci.
Już nikt nie wierzył, w to że umrze.
Był muzykiem i grał do ostatniej chwili.
To go trzymało po tej stronie życia.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak masz rację. Lekarze mówili, że on jest rekordzistą w długości życia w takim stanie.
Większość nie dożywała 2 lat.


Bardzo kochał życie i czerpał z niego całymi garściami.

Taki ekstrawertyk od ucha do ucha, pełną gębą.
Ja zawsze z takimi prawdziwymi facetami miałem najbliższe relacje.
Miał tylu znajomych, że akurat mnie sobie wybrał.
Ja jestem spokojny i grzeczny zupełnie inny niż on.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...