Kierat zakończony, zielone zaświaty.
Czas powinien zwolnić jednak pędzi nadal,
niby zagubieni wśród myśli rogatych,
miast często rozmawiać, zaczynają gadać.
Czasem schorowani: pytają dlaczego,
nie wiedzą jak długo będzie świat doświadczał.
Zapomną, że zbrakło tego, czy owego
i że cholesterol żyły już zarasta.
W erce przetrzymają nieostatni zawał,
a księdzu wyrzucą sumienia część w komżę.
Czyżby zapomnieli, gdy im cukier spada,
że trzeba do śmierci dojrzeć oraz zmądrzeć.
Zapomniałam Ci powiedzieć, że istnieję
Zapomniałam Ci pokazać, że mam serce
Zapomniałam wypowiedzieć swoje imię
Zapomniałam być od dzisiaj...
Jeszcze tylko chwilę pooddycham
Jeszcze tylko pospełniam swe marzenia
Jeszcze tylko pocieszę się tym światem
A potem..
A potem Cię opuszczę..
***
Szukam szczęścia pod nogami zamiast w górze
W górze wszystko inaczej się układa
Może prościej
Może trudniej
Sama nie wiem...
A dlaczego?
...