O poezjo

[Leszczym]

O wielka, największa poezjo jesteś moim Esperalem na toksyczność obecnych czasów. Nie jesteś, nigdy nie byłaś i nie będziesz, o czym nawet nigdy nie próbowałaś mnie przekonać, za co dziękuję ci nawiasem mówiąc, lekiem na wszelkie zło. Zresztą to zwyczajnie dobrze się składa, bo docierają jeszcze do człowieka jakieś inne, często ciekawsze i bardziej intrygujące, bodźce. Mam tylko nadzieję, że sobie ciebie z siebie nigdy nie wydłubię podchwytliwym widelcem, który mi się napatoczy pod rękę w przypływie podstępu któregoś z trudnych do okiełznania momentów. Acz wiadomo, bo i ja bywam tutaj świadomy o co kaman, że z nadzieją tam, tutaj i gdzieś jeszcze bywa bardzo różnie i niekiedy doprawdy opacznie.

 

Warszawa – Stegny, 18.08.2024r.

 

 

 

Edytowane 18 Sierpnia przez Leszczym (wyświetl historię edycji)

[Rafael Marius]

@Leszczym

Poezja pilnuje, by nie napić się nie z tej szklanki co potrzeba.

[Leszczym]

@Rafael Marius Tak, a w każdym razie chociaż pomaga tak uczynić :)

[Nata_Kruk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Leszczym ... masz 'zacięcie' do budowania tasiemcowych zdań... :) nie pozbawionych niejednokrotnie sensu.

to, jw... super. Pozdrawiam.

[Leszczym]

@Nata_Kruk Tak zdarza mi się, zapisuję w zeszycie, a potem przepisując w kompa staram się czasem uciekawić. A jak uciekawiam no to przedłużam zdanie. A jak przedłużam to idzie zdanko w tasiemiec. I to ma swoje plusy i minusy ;)) Pozdro ;)

[Ewelina]

@Leszczym bardzo oryginalnie, bardzo mi się podoba! Pozdrawiam serdecznie:)

[Leszczym]

@Ewelina Dzięki, trzym się...

[Ewelina]

@Leszczym jestem nad morzem. Odpoczywam tak jak lubię najbardziej:)

 

[Leszczym]

@Ewelina jeszcze 3 tygodnie i mam nadzieję być na Twoim miejscu ;)) a natenczas zazdroszczę :)

[Ewelina]

@Leszczym oczekiwanie na piękny czas jest przyjemny :)) 

[Leszczym]

@Ewelina Tak, świetnie, ale ja też lubię stan doczekania ;)

[Ewelina]

@Leszczym doczekasz się :) w każdym razie życzę Ci tego z całego serca:))

[Leszczym]

@Ewelina No akurat na zaplanowany przez siebie tygodniowy wyjazd, gdzie nie robi się na etacie i w ogóle polskie morze we wrześniu no to raczej jest szansa się doczekać :) 

@Ewelina Ale żeby nie było tak optymistycznie, dużo z nas na wiele spraw nie może się doczekać i możliwe że się nawet nie doczeka... No niestety, też tak bywa. Ostatnio w Dziennikach z 1954r. Tyrmand mi to uświadomił. Wszystkie zmory, o których się tam rozpisywał w tej chwili są aż nazbyt obecne, wręcz jaskrawo, właściwie mnóstwo podobieństw, co by jednak oznaczało, że ten świat nie zmienia się aż tak ://

[Ewelina]

@Leszczym ja pracuję na etacie i nad morze polskie jeżdżę kilka razy w roku, w sezonie i poza sezonem :)) wszystko się da i wszystko jest możliwe, przynajmniej z mojej perspektywy:)

[Leszczym]

@Ewelina Słuchaj, gratuluję ;)

[Ewelina]

@Leszczym A żebyś wiedział że jest czego ;) 

[Leszczym]

@Ewelina Mnie może trochę mylić ton i nastrój Twoich wierszy i zdjęcie w avatarze... Ale jak jest czego to naprawdę się cieszę i gratuluję jeszcze bardziej ;)

[Ewelina]

@Leszczym a moje zdjęcie to nie wiem jaki może mieć związek :) 

A wiersze pochodzą z najgłębszej głębi tego co nie odciska piętna na płytszych warstwach :) 

[iwonaroma]

 A o co kaman? ;)

(Żart, coś tam deczko zrozumiałam :))

[Leszczym]

@Ewelina Twoje zdjęcie wydaje mi się zatroskane. Po prostu takie zdjęcie. Wiersze uogólniając trochę też jakby raczej smutniejsze i poważniejsze... Ale faktycznie być może jest tak, że może trochę za mało się w nie wczytuję... Ale nie dotyczy to Ciebie, a wszystkich tutaj poetów i poetek bez mała. To jest mój duży kłopot. Za słabo czytam poezję :// Miewam nosa w tych sprawach, ale sporo byłoby do zmiany, za słaby jestem w czytaniu. Jeszcze prozę no to jeszcze, czuję, naprawdę czuję, ale poezja no właśnie często mi umyka :// No ale nic uśmiechy są na końcu zdania, znaczy się emotki, jest więc git :)

@iwonaroma ja mam swoją prywatną teorię zamieszania. Chyba tutaj tylko o to chodzi. Oczywiście na termin zamieszania wypadałoby patrzeć szeroko, sercowe, poetyckie, prozatorskie, polityczne, religijne, no różne takie najróżniejsze... Ale no naprawdę chyba chodzi o zamieszanie. I może o wygodę jeszcze :)