Litry truskawkowych szczepionek
Bezimienna wola za jeden dolar
Krztuszę siłę na opak na wyrost
Oczy cielęce z mgłą: „Do widzenia”
Zaśpiewaj kołysankę mi do snu głębokiego
Chcę usłyszeć ile czasu mam
Na powroty moje
Utul moje zimne dłonie
A serce Ciebie pochłonie…
Zaśpiewaj...