Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane

 

 

Na rusztowaniach z cegieł hukiem pokruszonych,

Na powidokach dachów brązowych i szarych,

Upału tchnieniem ciężkim śmiertelnie zmęczonych,

Wyłonionych z popiołów, niczym senne mary,

 

Na rumowisku w kształcie podniesionej pięści

I na zamkowej wieży przygiętej do ziemi,

Na szkielecie katedry rozdartej na części

(Pożywieniem się stała – łakomych płomieni),

 

Mgła rozpina swe szale z jedwabiu i tiulu

W barwie srebra, fioletu, błękitu, siności,

Nakłada opatrunki na skupiska bólu,

 

Na minionych budowli połamane kości.

I na tę w kształt motyla złożoną kokardę,

Która spadła z warkocza jasnego umarłej…

Agnieszka Charzyńska

Agnieszka Charzyńska

Na rusztowaniach z cegieł –  hukiem pokruszonych,

Na powidokach dachów –  brązowych i szarych,

Z popiołów wyłonionych – niczym senne mary,

Upału tchnieniem ciężkim – śmiertelnie zmęczonych,

 

Na rumowisku w kształcie – podniesionej pięści

I na zamkowej wieży – przygiętej do ziemi,

Na szkielecie  katedry – rozdartej na  części,

Na żer wczoraj wydanej – łakomych płomieni,

 

Mgła rozpina swe szale  z jedwabiu i tiulu

W barwie fioletu, srebra, błękitu, siności,

Nakłada opatrunki – na skupiska bólu,

 

Na minionych budowli połamane kości.

I na tę w kształt motyla złożoną kokardę,

Która  spadła z warkocza jasnego – umarłej…

 

 

 



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Choć ciężko nie jest, strumień łez wylewam. Choć kocham Rudego, nie wiem czy to przetrwa. Chociaż jakoś, powoli daję sobie radę, coraz więcej rzeczy jest dla mnie niezrozumiałe. ... Choć kiedyś życie waliło na glebę. Choć czasem nawet gubiłam siebie. Chociaż niekiedy samotna noc na dworzu. Zawsze się trzymałam, mimo iż nikt nie pomógł... ... Dlaczego dzisiaj, dlaczego teraz? Dlaczego zawsze, gdy nie potrzeba? Dlaczego nawet nie wiem kim jestem? Kiedy i gdzie zgubiłam siebie?
    • @Wędrowiec.1984Jeśli mi nie odskoczy "dźwignia" od kierunkowskazu, to mimo, że wyłączę światła, to jedno pozostanie włączone... to jakiś absurd, ale tak jest w tym modelu. Więc pilnuję i jeszce raz pilnuję :)
    • @Natuskaa Rozumiem. Miałem kiedyś Opla Corsę C, ale nie pamiętam, czy pikał przy zostawionych na postoju światłach, więc nie wymieniałem go w poście wyżej.
    • Plotła te kwiaty, zanucała, kołysała myślą i palcami. Ich łodygi wiotkie nauczała, jak mają ozdabiać się trawami.   Rzeźbiła je lekko, bez pośpiechu, polnymi niesiona zapachami, które rozmieściły się w powietrzu, kusząc pragnieniem i majakami.   Aż nastał magiczny tej nocy mrok, czas na tańcowanie do ogniska, głośne uśpiewanie przez gardeł sto, by ziemia, na niebo się zgodziła.   Potem była północ, zadumana - - poszła z innymi i u brzegu, kobiecym sposobem zanurzała wianki, które mają sięgnąć celu.   Rzeka dokładnie je obejrzała, sprawdziła detale wykonania, szczerość intencji - czy doszeptana? A podanie warte... przyjmowania   - w nurt wysłuchań.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja mam starą skodę, mówię do niej "moja ślicznotka", bo bardzo ją lubię, wiele dróg zjechałyśmy już razem.   :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...