W sobie

[Lidia Maria Concertina]

Powszedniość dnia zawsze nastawia budzik dla obaw.
U Boga - sypia kątem.

Gwiazdy spadają zawsze przeze mnie.

Na życzenie.

Nie spełniam się.

 

Marzę we własnym tempie, zwalniam - z zawrotną prędkością, współistnieję - na osobności.

W której beznadziejności najbardziej mi do twarzy?

Popękane lustro.

Niezła impreza.

Na ścianach tańczą zajączki. 

 

Gdy oparłam się o jedną z nich - runął cały bastion: złudzenia, nadzieje, wizje i przypuszczenia. 

 

Fundament pozostał nienaruszony. JA.

 

Wyroki - zawsze w zdaniach ze średnikiem.
Radości - wielokropkiem (pisane czy śmiane się?).

Nie najlepszy mam dziś dzień.
Ubieram się, czekam na drogę.
Czekam, aż sama przyjdzie, a ja ją wydeptam ...

 

 

 

[Oxford]

@Dagmara Gądek Dagmara, to nie dla Ciebie, to dla przyszłych pokoleń....

Edytowane 1 Sierpnia 2024 przez Oxford (wyświetl historię edycji)

[Natuskaa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wyłowiłam dla siebie bardzo udany kawałek, dla niego warto przystanąć.

 

Pozdrawiam :)