Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przytuleni


Rekomendowane odpowiedzi

Tego dnia niebo miało na sobie czerwoną suknię, którą przywdziało mu zachodzące słońce. W pokoju byli tylko we dwoje. Czuć było zapach słodkich perfum, pomieszany z wonią ich rozgrzanych ciał. Leżeli na łóżku, wtuleni w siebie. Czuli, że świat to tylko ta chwila, tylko ten pokój i tylko oni; poza tym nic nie istniało.

Spytała go:

— Kochasz mnie? — Przecież wiesz. — Więc powiedz to. — Nigdy niczego i nikogo nie kochałem tak bardzo, jak ciebie. — Ja też cię kocham, wiesz o tym?

Przytulił ją mocniej do siebie. Nagle zachłysnął się powietrzem i zastygnął. Popatrzył na nią zdziwiony, a ona wyszeptała mu do ucha: — Kocham cię i nie pozwolę nikomu, żeby mi cię zabrał.

Zaczęła przeczesywać mu ręką włosy, czule głaszcząc go. — Zawsze będziemy przy sobie, nikt mi cię nie ukradnie.

Pocałowała go czule i przytuliła jeszcze mocniej. W końcu odetchnął, gdy wyjęła mu z piersi nóż, a z rany wylała się ciemna i ciepła krew.

 

 

To moje pierwsze opowiadanie, właściwie "wiersz", który chciałem zmienić na opowiadanie, kiedy użytkownicy słusznie zwrócili uwagę, że nie jest to wiersz, a raczej "proza przebrana za wiersz". Co można by poprawić w tym opowiadaniu? Czy nie jest za krótkie? Wiem, że jakość jest ważniejsza niż długość, ale być może lepiej byłoby dłużej budować klimat. Chciałbym również poprawić dialogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...