Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sumienie na kamieniu


Rekomendowane odpowiedzi

Na przydrożnym kamieniu, który spadł z serca, siedzi Sumienie.

Kulturalnie zaczepia osoby:

 

–– Ej człowieku. Jeżeli jestem twoje, to nie bądź ostatnim chamem i kładź mnie z powrotem w tożsamość. Nogi mi ścierpły.

 

Reakcje są zazwyczaj podobne.

 

— Nie jesteś moim sumieniem, boś brudas.

 

Pewnego razu, biedne siedzące, z przebiegłą łezką w oku, wpada na pomysł. W pobliskim strumieniu, jeszcze krystalicznie czystym, zmywa z siebie wspomnianą wyżej insynuację.

 

Po krótkim czasie kamień pustoszeje. Sumienie zostaje rozszarpane na kawałki, z odgłosami zachłannego darcia, niczym szata, którą wielu chciało przyoblec, dla spokojności myśli.

 

***

 

Czasami wieczorem, nieopodal wspomnianego miejsca,

można usłyszeć, jakby… niepewne pluskanie.

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dagmara Gądek ↔Dzięki za rezolutne rozważania  tyczące "kwiatków"

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przesłanie tu jest też:)

E tam... lubię czasami dziwnie pisać, więc nic dziwnego, że  po mojemu.

Takie wariacje słowne, nie pasujące do siebie nawzajem, mogą paradoksalnie,

urozmaicić teks

Kamień może także wyostrzyć kosie zmysły
Pozdrowianki:)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...