Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Młodzi nie mają weny i tracą orientację nie tylko w terenie (GPS), to się przenosi na całe życie poprzez zanik intuicji, a bez niej dobrego wiersza się nie napisze.

 

Ale nie dlatego, że maszyny są lepsze tylko ludzie gorsi.

A jak będzie to ja nie wiem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Spokojnie, Twoja pozycja Bogini, nie jest zagrożona

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Rafael Marius U nas podwórko się ożywiło. Rodzice za fraki powyrzucali dzieci z domów. Siedzą garbate i patrzą w telefony...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ha ha. To rzeczywiście duże ożywienie.

 

U nas są tylko maluszki z pieluchą na placu zabaw.

Reszta na wakacjach lub w domach.

W zeszłym roku latali mali Ukraińcy, ale już ich nie ma.

Zapewne zasymilowali się i upodobnili do Polaków.

Opublikowano

@Somalija

   Raczej "płonie" niż "połonie". Mam zastrzeżenia do zdania wtrąconego w pierwszej zwrotce, ale z drugiej strony pomysłowo zrównoważyłaś je przez "pobyć sobą". 

   Dobry wiersz, uporządkowany

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Czytało mi się miło .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta dobrze :) rano trening, obiad w restauracji - wołowina duszona z cytryną z Azorów, dom, wieczorem na basen.   normalna sobota :)   a Ty ?
    • Życie nowym tchnieniem wraca, Gdy siwe włosy nabierają koloru. Czas cofa się, już figlami nie nęka, Z twarzy zmarszczki zanikają powoli.   W lustrze już odbicie nie jest obce, Znów patrzy na mnie Jadwisia, rumiana podlotka. Zniknął świat, który zszarzał, zbladł, A teraz nasyca się barwą, jak poranek letni.   Z ust uśmiech tryska, czysty, mleczny ząb wyrasta. Yyy, niedowiarkom pokazuję. I ciało, które niegdyś słabło, Łamliwe, kruche, skrzydeł dostaje.   Czuję, jak mięśnie się regenerują, Żwawość wraca, wnet na dancing się wybiorę. Włos bujny wiatr rozwiewa, A w sercu młodość rozkwita na nowo.   Pamięć wróciła, każdy szczegół, słowo i kłamstwo, Jak dawny, wierny przyjaciel, Co sto złotych pożyczył na weksel. I tak się staje cud odmłodzenia,   Gdy krok żwawy wybija takt nadziei. A największą tajemnicą jest to, Że wspomnienia odrastają z lat dziecinnych. Eliksir młodości to hasło, cudowny znak,   Że w jesieni życia przychodzi wiosna, A z nią zapomniane aromaty, Smaki owoców ze starych grusz i jabłoni. Bose stopy znów biegają po łące.   Lasu poznaję zapach, igieł, grzybów i mchu, I pierwszy raz od lat naprawdę oddycham. Aż w kąciku oka łza się kręci, Jakby historia zaczęła się od nowa.  
    • Kiedyś to się kąpałam w płytkiej rzece. Lubię widzieć biały piasek.
    • @Migrena świetnie:) jak mija ci dzień ?:)
    • Zaśpiew zdarty z pani Antoniny Krzysztoń. To kradzież moim zdaniem, chociaż legalna. W wersji muzycznej potwierdza się trudność wyśpiewania kobiecie jednego wersu. Lepiej by było Ponieważ może obciążać i .. No ale tego żadna sztuczna int. nie przyzna. Życzę Autorowi, by ktoś to naprawdę swoim głosem zaśpiewał. Mogłaby i prawdziwa pani Antonina. Pzdr  I masz rację, że na swój użytek taka mała kradzież.. jest nawet miła i sprawia przyjemność wersja audio.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...