Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ostra krawędź źrenicy

tnie duszę

od środka i wyplata

na zewnątrz flaki

 

brzytwa pod powieką

rozszerza otchłań poznania

zaprasza w objęcia

piwnicy myśli i zachowań

 

soczewka wplata krawędź

białego mleka

ogon komety kreślący

barwę lodu która

spopiela na czerń sumienie.

 

Och, gdybyśmy mogli

złapać się za serca 

wzajemnie łagodnie połaskotać

by zadrżały

by zabiły mocniej

i dreszcz przeszedł po palcach.

  • yaxa zablokował(a) i odblokował(a) ten utwór
Opublikowano

@Dagmara Gądek zgadzam się, żeby sztuka nie została powielaczem jak to ujęłaś, trzeba jednak włożyć trochę czasu, cierpliwości i odrobiny finezji żeby faktycznie stała się oryginalnością.

Musi chwilę odczekać, żeby sprawdzić czy jest dobra i w tym czekaniu nie powinniśmy się spieszyć.

 

Pozdr.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...