Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
_M_arianna_

_M_arianna_

Spróbuj spojrzeć nocą

w rozgwieżdżone niebo.

Wiele gwiazd już zgasło,

mrowie nadal świeci.

 

Gasną światła, okna

znikają w ciemnościach.

Na ulicach lampy lśnią,

wiatraki dalekie.

 

Chłodnego powietrza 

strumień musnął palce.

Łagodnym powiewem

przeczesuje włosy.

 

W ciszy nawet echo

przysnęło pod drzewem.

Dobranoc - westchnęło;

na dzisiaj już dosyć.

 

 

 

 

 

 

_M_arianna_

_M_arianna_

Spróbuj spojrzeć nocą

w rozgwieżdżone niebo.

Wiele gwiazd już zgasło,

mrowie nadal świeci.

 

Gasną światła, okna

znikają w ciemnościach.

Na ulicach lampy lśnią,

wiatraki dalekie.

 

Chłodnego powietrza 

strumień musnął palce.

Łagodnym powiewem

przeczesuje włosy.

 

W ciszy nawet echo

przysnęło pod drzewem.

Dobranoc - westchnęło;

na dzisiaj już dosyć.

 

 

 

 

 

 

_M_arianna_

_M_arianna_

Spróbuj spojrzeć nocą

w rozgwieżdżone niebo.

Wiele gwiazd już zgasło,

mnóstwo nadal świeci.

 

Gasną światła, okna

znikają w ciemnościach.

Na ulicach lampy lśnią,

wiatraki za rzeką.

 

Chłodnego powietrza 

strumień musnął palce.

Łagodnym powiewem

przeczesuje włosy.

 

W ciszy nawet echo

przysnęło pod drzewem.

Dobranoc - westchnęło;

na dzisiaj już dosyć.

 

 

 

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...