Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W krainie struktur niewyjaśnionych,

miód zlepia brzęczenie pasikoników,

w żółto czarne paski karmelowych uciech.

 

Z okrągłej łąki drzewa podłużnymi sękami,

wykrawają kwadraturę koła, uplecioną z trysekcji kwitnących podziałów,

w rzece niesionej szeptem płynnej ciszy, na początku teraz,

gdzie dojrzewa czas.

 

Zaprosi owocem do tańca i już nie puści,

do czasu gdy sam obumrze. Użyźni godziny, minuty, sekundy.

 

Wtedy to, w prześwitującej kołysce, dziecko zaistnieje powtórnie,

w drugim płaczu świadomości,

by kiedyś, na odgłosach pękania lodu,

powędrować poza każdy możliwy horyzont.

 

***

Przecież tort jest cały, oczekuje noża, po zdmuchnięciu świeczek.

 

A kiedy zgasną lśnienia na turkusowym świecie,

jest szansa że szczęście mu dopisze,

tekst o dalszych śladach, zwykłego ciasteczka, które spadło ze stołu.


 

Opublikowano

@Dagmara Gądek ↔Dzięki za intrygujące spostrzeżenia. Przynajmniej wiem, o czym tekst

lub o czym mógłby być(:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

:)

Faktycznie. Czasami tak jest, że coś napiszę→ciągiem podświadomych myśli, a później czytam i mam nadzieję, że ma to jakiś sens. Różnie to bywa↔Pozdrawiam(::)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...