Owszem, jednak brakuje szlifu, czytam - tak:
"Schadzka
Odbicie lustra, róża i liścik,
głęboka woń cygara, ciche jądro słów,
koszyk młodych czereśni - czerwień
i można już wysiąść..."
Itp.itd.
Prócz melodii, potrzebna jest również atmosfera, aby czytelnik mógł sobie wyobrazić - gdzie jest... W podobnym tonie napisałem prozę poetycką pod tytułem: "Świętym mordercom poezji..." - tutaj można znaleźć.
Łukasz Jasiński