Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dekompozycja Oddalenia


Rekomendowane odpowiedzi

Wykorzystane tutaj:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

"Dekompozycja Oddalenia"

 

Znowu kawy nie kawy, jedna mocna,
włączyć, dostroić, wyłączyć, jakaś opcja.
Uwaga! Wielka wichura na Bałtyku!
Wiesz, że notuję sobie takie rzeczy.

 

Nasze pejzaże nie sumują się, nie są wspólne.
U Ciebie kwaśne jabłko, a espresso u mnie.
I ta niecałkowita liczba godzin -
gdy tęsknota tnie czas na porcje.

 

Dekomponuję sobie nasze rozstanie,
rytm życia, ja w zawieszonym stanie.
Wszystkie cienie przypominają Ciebie,
co było, co jest, co się ciągle dzieje.

 

Sufit, sekundy, wciąż ta sama szklanka,
w hipnozę wbija mnie już ta wyliczanka.
Skleja dzień, łączy wątki, jak morfina -
kompresuje mnie, to niczyja wina.

 

Dekomponuję sobie nasze rozstanie,
rytm życia, ja w zawieszonym stanie.
Wszystkie cienie przypominają Ciebie,
co było, co jest, co się wokół dzieje...

 

...

 

Nasze pejzaże nie sumują się, nie są wspólne.
To jabłko jest dla Ciebie, Twoja kawa będzie u mnie.
I ta czasoprzestrzeń, mocno poszarpana -
posklejajmy ją ostrożnie...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...