Na pomoc aniołom

[beta_b]

Na szpitalnym łóżku
leży anioł z roztrzaskaną
głową na prostej wbił się
w ziemię obok pąków róży.
Dziś przywieźli tego
co mu w wierszu
wygoliłeś skrzydła na nic
zdał się masaż ramion.
Przy oknie weteran
odjęło mu mowę
drugi w kolejce
z alergią na kłamstwa.

Boże

asekuruj anioły
na wszelki wypadek.

 

PS To tekst sprzed 12  Dzisiaj inaczej piszę. 

Edytowane 24 Czerwca 2024 przez beta_b (wyświetl historię edycji)

[violetta]

Fajnie tak komediowo napisany wiersz. :)

[Amber]

@beta_b Ratując człowieka czy zdołamy, ocalić w nim anioła. Wiersz nie stracił na aktualności. Pozdrawiam.

[befana_di_campi]

@violetta Ha, ha, ha... ja uże wychożu powiedział kacap Hrycio do publiczności na jednym ze szkolnych przedstawień na dawnych Kresach północno wschodnich.

Przypomniała mi się ta anegdotka po przeczytaniu powyższego komentarza. Nic, ino kolejne wejście smoka pani violi :p

[violetta]

@befana_di_campi ze mnie racze smoczek niż smok:)

[befana_di_campi]

Tak, cumelek :-D

[aff]

O Celine Dion pomyślałam.

Pozdr. :)

[corival]

@beta_b Może i dziś piszesz inaczej, ale ten wiersz daje bardzo do myślenia. Biedne anioły w nas, albo obok nas... wyraźnie starania bywają wręcz mordercze... Pozdrawiam :)

[Łukasz Jasiński]

Cudownie...

 

Łukasz Jasiński 

[jan_komułzykant]

@beta_b

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.