Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kocham cię


Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz? Patrzę na twoją fotografię. W twoje oczy –- gwiazdy na nieboskłonie. W te migoczące

kryształy źrenic.

 

I tak mi jakoś, kiedy obrysowuję owal twojej twarzy.

Albowiem jesteś w moich oczach czerwoną różą o zapachu jaśniejszym niż słońce.

 

Tak oto kartkuję zakurzone stronice swojego życia.

Coś pomiędzy wierszem a powieścią.

 

Pełno tu tego.

 

Skreślone w tym

albo w innym

języku (miłości)

 

Oddane w estetyce zagadkowego symbolu. Emocjonalnych skojarzeń.

 

Dużo tu tego.

 

Tych zapisanych kartek. Wierszy...

Tej całej gmatwaniny słów.

Tej nieskończoności postrzegania świata.

 

Srebrzą się na krawędziach zakurzone na półkach foliały Beksińskiego, Aleksandra Błoka…

 

W pomarańczowej jutrzni, o świcie

(w czerwcu, albo któregoś innego dnia gorącego lata)

 

Patrzę na ciebie, moja jedyna.

I gładzę dłonią

twoją szyję. Całuję…

 

Odchylasz głowę,

zamykając powiekami niebo.

 

Kiedy tu piszę.

I śnię o tobie

na jawie i we śnie.

 

Wiesz? Dzisiaj jest wiatr

w tym ogrodzie,

co wydawał się już beznadziejnie cichy i pusty.

 

Ale teraz śpiewa.

Kołysze się ulotną chwilą anemonów.

 

W półcieniu i w słońcu. W zmierzchającym dniu późnego lata.

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2024-06-16)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...