Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Wibracje*

 

Po żółtej ścianie chodzi zimny - cień:

chodzi, upokorzony, chodzi: cały - dzień

po żółtej ścianie chodzi zimny - cień:

 

wszechmogący panie wszechświata:

daruj, wściekłej, daruj: kurwie - kata i lata,

wszechmogący panie wszechświata:

 

po żółtej ścianie chodzi zimny - cień:

chodzi, upokorzony, chodzi: cały - dzień

po żółtej ścianie chodzi zimny - cień...

 

*więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:

 

Łukasz Jasiński (listopad 2019)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

 

To jest stary wiersz, proszę czytać daty powstania, a nie: daty - publikacji i dziękuję za komentarz.

 

Łukasz Jasiński 

 

@Waldemar_Talar_Talar

 

Dziękuję 

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tragikomicznie, ale czyta się ;)), zabawne, że  z głębi  swego ściennego płaskowyżu ;), upokorzonyma siłę jeszcze wzbudzić u siebie miłosierdzie i przebaczenie, wobec tej tam , no, no….;)

 

P.S. Rzuciłam okiem na motto na Pańskiej książce i bardzo mi się podoba. Czyje to słowa? Autorskie ? Chętnie zacytowałabym i chcę wiedzieć, kogo przytaczam …pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dagmara Gądek

 

To stara rymowanka (proszę spojrzeć na datę powstania - na dole, a na górze jest data publikacji), wydałem tylko jeden tomik wierszy: "Kowal i Podkowa" w postaci stu egzemplarzy (wstęp i posłowie można tutaj znaleźć) - drugi obieg i można zamówić w Archiwum Akt Nowych i nie mam zamiaru już niczego wydawać - życie publiczne jest kłopotliwe i nie ma już odwrotu - nie ma już wyjścia...

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tron*             Na środku gabinetu stoi dębowe biurko, a za nim na ścianie wiszą w kolejności: Orzeł Biały na czerwonym polu. I nie ten współczesny - masoński, ale piastowski. Po prawej stronie z całą okazałością majestat jasnogórski nieustannie wykazuje troskę nad losami Ojczyzny. To Królowa - Matka Jezusa Chrystusa. A po lewicy na taborecie z jednym przymkniętym okiem śpi matejkowski Błazen - Stańczyk.           Wnętrze nie posiada przewodów elektrycznych. Z tego powodu nie ma w nim światła - panuje całkowita ciemność. Może czasem zaświeci promyk słońca z przeciwległej ściany, gdzie znajduje się bardzo małych rozmiarów zakratowane okno. I nie jest to więzienie w sensie dosłownym i przenośnym - kraty są zrobione z cierniowej korony, którą w okresie Pasji miał na sobie Pan. Wyjątkowego uroku dodają drzwi - nigdzie ich nie ma...   *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:   Łukasz Jasiński (2010)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Kwiatuszek Nieprawda. Jesteś przynajmniej Krzysiowa. Tylko że teraz trzeba się starać zostać Alan Alexander Milne. Twoje wiersze cieszą się tutaj powodzeniem. Pracuj więc dalej, eksperymentuj i rozkwitaj.  Pozdrawiam
    • @Kwiatuszek ja też, jest romantyczny, soczysty :)
    • @The bill Moim skromnym zdaniem trzeba to wszystko trochę poukładać, jednak widać potencjał przyszłego poety. Na początku był chaos... Ogólnie bardzo fajny wiersz:-) Pozdrawiam serdecznie!
    • Głównie ze względu na wielkie ametystowe oczy, umówiłem się z Yennefer z Żabki. Kiedy przy trzeciej lampce wina zapytałem nieśmiało co myśli o składzie izotopowym wody w rejonie zapadliska przedkarpackiego, odparła, sprawdzając godzinę w telefonie, że to był chyba zły pomysł. Zapłaciliśmy osobno.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...