Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Klepsydra.

 

Na czarno białym papierze (skrawku)

spisali życie Twoje -

- dwie daty i imię (znak).

Choć siebie szukałeś w kolorach,

w nutach szukałeś latami,

kolory w plamę się zlały.

Muzykę zagłuszył czas.

 

Ty już nie możesz wybierać,

to bliscy za Ciebie wybrali.

Powiesili po prostu tak.

 

Nic to, że ptak stąd ucieka,

aut przesuwa się rzeka,

łza zbyt szybko wysycha

i miejsce budzi Twój gniew,

że żałość Cię ogarnia i tęsknisz do ludzi.

Tu Twoje miejsce jest.

 

Tu, gdzie słońce doświetla Twój czubek nosa zaledwie,

pszczoła próbuje daremnie przykucnąć (przysiąść) przy Tobie,

kąkolem pachnie rzepak,

a mucha zaczyna znaczyć Twój przystanek natrętnie.

Tu Twoje miejsce.

 

Deszcz przyszedł nazbyt gwałtownie

i zmył plamę z kartki krokami dziecka mierzoną latami .

 

Gdzie tu jest sens?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Prawda Waldku, drugi raz to tylko polubienie.  I w tym jest właśnie wielka różnica pomiędzy prawdziwą miłością, a zakochaniem. To pierwsze trwa długo, to drugie przemija z wiatrem. Pozdrawiam.
    • siedzimy obok siebie na kanapie - - dziś postanowiliśmy udawać ciszę   rozwiązujesz krzyżówkę w magazynie sprawdzając kątem oka czy nie przyglądam się zbyt łapczywie modelkom na fotografiach   za ich plecami port się odbarwia odkształca ciała nikną w swetrach ze sznureczków, węzełków oczu sieci   nosisz taki sam omotuje niedbale twoje ramiona jakbym przed chwilą uratował cię z morza nawet włosów nie zdążyłaś wysuszyć   przy kolejnym z haseł pstrykasz nerwowo długopisem - przecież nie musisz wszystkiego wiedzieć - uspokajam gdy ruchami ryby w panice  usiłujesz wyślizgnąć się z tego wieczoru   nagle nie do zniesienia       Rozmowy z Niką, maj 2025
    • @Jacek_Suchowicz To bardzo mi miło :)))))) Dziękuję Jacku i pozdrawiam również :)   Deo @iwonaroma Dziękuję Iwon :)   Deo @Naram-sin Ojej :) Bardzo byłam ciekawa Twojej opinii i jestem w szoku, naprawdę :) Cieszę się bardzo, że tak uważasz :) Dziękuję :))))   Deo   @violetta Dziękuję Violu :)))   Deo
    • @janofor Niesamowity. Ten z kolei bardziej w barwach rimbaudowskich. Skąd Ty bierzesz pomysły na te sonety?   W wierszu martwy przedmiot użytkowy staje się unikalnym artefaktem, który pozwala podmiotowi lirycznemu nawiązać łączność z przeszłością. I nie chodzi tylko o banalną podróż w czasie, bo przecież jesteśmy świadkami docierania do miejsc, w których rodziły się mity (totem, mnisi, smok). Kontemplacja obrazów na wazie wskrzesza je, co doprowadza w ostatniej, niezwykle mocnej emocjonalnie tercynie, do uderzającej kulminacji. Skojarzenia, metafory oscylują wokół wschodniej duchowości, akcentując jej mroczny aspekt, być może niepokojący dla człowieka z naszego kręgu kulturowego (np. reinkarnacja).   Trochę mi wadzi powtórzenie smoka/smokiem, o jednego za dużo.
    • To mają dać spokój, czy dotykać?   Jeśli chcesz poznawać byt od strony nienaukowej, to właśnie wiara w nadprzyrodzoność jest jak najbardziej na miejscu.   Logicznie pierwsze dwie linijki przeczą kolejnym, przynajmniej na poziomie struktury tekstu, bo nie wiem, co Ci chodziło po głowie, jak go pisałeś.   dotknąć + dopełniacz w tym kontekście - dotknijcie artystycznej części mojej duszy!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...