Wszystkie widoki Fujiyamy II

[Wuren]

smakują nasze usta
spijając winnicowe popłuczyny
atramentowy popiół

tańczą nasze skóry
Spotkania wpół dłoni
otwartej zamkniętej

zamierają nasze cienie
w rozmarzonych tłach
płowiejących barw

spójrzmy prosto
na dnie widać
odległy zarys góry Fuji

18.05.2005

[vacker_flickan]

hę? a ten tytuł to mi się jakiś znajomy wydaje

[Wuren]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bo to część wtóra :) a całość na kanwie obrazków znanych z innej bajki :)

[Anastazja.P]

aż w gardle zasycha :) góry trzeba przejśc by móc się napic :)
Dawno Cie nie było
Pozdrawiam. Ana.

[vacker_flickan]

aha, czyli inspiracja malarska
bo literacko też by się coś znalazło;)

[Messalin_Nagietka]

takie widoki
to są potoki
cieknących myśli
które rys czyści
wpisany w kartkę
wsycha - jest warte
spojrzeć na napis
słowem się zapić

by z tego stanu
przejść do wulkanu

MN

[Roman Bezet]

No, no, doktorku, że też Ci ręka nie zadrżała z tym piórkiem, żeby (za przeproszeniem ;) nie spieprzyć wierszyka :))))
Ja się tam nie znam (zwłaszcza, żeś Ty doktorem i w tej temacie ;), ale bym zmienił liczbę skór (na: nasza skóra), bo mi skalp(el)em pachnie. I te 'popłuczyny' bym dokładnie przedestylował, a nuż coś bardziej szlachetnego (w wyobrażeniu) by się znalazło.
No to "spójrzmy prosto" ;)
pzdr. b

[Wuren]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No tak, skóry to zaraz Łódź na myśli głodnemu.
Szlachetnego brak, może na Fuji czarka sake :)
Prosto pozdrawiam :)
Wuren

[Klaudiusz]

b. ładna (w sensie dosłownym :) ) 2 strofka
reszta - na japonii sie nie znam, więc nie wiem...

pozdr