Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

życie pozagrobowe pierwsi 

wymyślili Egipcjanie 

 

niezwykła obietnica 

i odpowiednia administracja 

trzyma naród w zaprzęgu 

kapłani mogą

wydłubywać ludziom oczy 

rabować grobowce 

 

wiara jest najważniejsza 

 

na czas budowy domu osadnicy 

okopywali się w żywej ziemi 

gościnność bezkresnej Wirginii 

to ataki Indian chorób i komarów 

pierwszy rok decydował o wszystkim 

 

dziś prawnuków fentanyl

wlecze ulicami 

i żywcem wciąga pod ziemię 

 

wiara przyciąga nadzieję 

 

w noc poprzedzającą jej urodziny

zostawił na schodach skrzynkę 

poćwiartowane ciałko ich syna 

to miał być prezent 

 

wiara i nadzieja

z czasem rodzą 

 

miłość 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Z jakiego więc powodu ludzie kochają i mają dzieci?

W piśmie Świętym to jednak miłość jest najważniejsza, piękne odkrycie, chociaż bardzo po drodze, bardzo trudno..

Wesołego Zajączka :-)

 

Opublikowano (edytowane)

Dzień dobry, pani Agnieszko, a dlaczego pani jeszcze nie napisała wiersza o zbrodni wojennej popełnionej przez izraelskie wojsko na Polaku (wolontariusz pomocy humanitarnej) - przecież to jest pani ulubiona tematyka, nieprawdaż? Skandal na cały świat, a Radosław Sikorski został antysemitą, chociaż: jego żona jest z pochodzenia żydówką, wiemy już, iż Rafał Trzaskowski też jest antysemitą... Widzi pani, pani Agnieszko - dochodzi już do kompletnych absurdów ze strony samych żydów...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Łukasz Jasiński Dobry wieczór, Panie Łukaszu. Odpoczywałam przez tydzień i zajmowałam się dziećmi. Urządziliśmy sobie Święta

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Radosław kocha inną kobietę, ożenił się późno i z rozsądku... 

Bardzo mi miło, że Pan interesuje się moją ulubioną tematyką... Niestety muszę Pana po raz kolejny rozczarować...

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński Bosak jest inteligentny, ale właśnie przez żonę stanie w miejscu... Zabrała mu za dużo energii, źle zrobiła kandydując, mężczyzna musi mieć trochę wolności, żeby być męski. On przez nią straci...

Myślę, że może Pan wziąć ślub z miłości, bo jest Pan bardzo interesującym mężczyzną...

W sporze Izraelsko-Palestyńskim, w opublikowanych tu wpisach stanęłam po stronie Palestyny. Nie dziwę się, że mnie Pan nie czyta, tylko ocenia przez własne do mnie uprzedzenia...

Opublikowano

@Somalija

 

A to jest tylko i wyłącznie pani zdanie, jeśli mam wziąć ślub z miłości, to: niech jakaś dziewczyna poprosi mnie o rękę, oczywiście: będzie musiała mieć dom - będę pracował w ogrodzie, a mieszkanie socjalne zachowam w razie tego - jakby zechciała mnie wyrzucić na bruk.

 

Łukasz Jasiński 

Opublikowano

@Somalija

 

Proszę łaskawej pani, we łbie mi się jeszcze kiełbie, miłość z rozsądku? Chyba pani zwariowała! Nie zna pani świata głuchoniemych! Kiedyś zostałem zaproszony przez Karolinę (osoba słabosłyszącą), która właśnie z rozsądku wyszła za mąż - za osobę głuchą, a on mi: abym dziecko zrobił jej żonie, naprawdę, pani naprawdę jest nienormalna - swoim własnym zachowaniem tworzy pani patologię, a po co?

 

Łukasz Jasiński 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • „Naród, który nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości" Józef Piłsudski.
    • Nie ma za co przepraszać - jeśli w czymś pomogłem, to ok.
    • @Domysły Monika Tak Monika, to wszystko prawda, ale jest w tym i duży mój kłopot i dramat. Bo czuję się w pełni tego słowa znaczenia zakleszczony. Jakiś taki wielokrotnie uwiązany i uwikłany. A im bardziej się z tym szamotam, a z kilku układzików się nawet nieco wyszamotałem z czasem, to tak naprawdę czuję się jeszcze bardziej zaplątany. I to kluczowa jest kwestia opanowania i komputera i marketingu sztuki. Sztukę samą w sobie bardzo trudno jest zrozumieć i opanować, bo to gigantycznie trudne zadanie, ale pojąć konstrukt marketingu sztuki na tyle żeby sztuka Ciebie wyzwalała, gdzieś pomagała latać, fruwać, gdzieś wzbić wyżej w przestworza jest największym z wyzwań. No jakby żebyś Ty ujarzmiła sztukę, a nie ona ciebie. Ot napisać tekst pod piosenkę, proszę bardzo, nawet i ekipę prawdziwą muzyczną bym skołował jakbym się postarał, ale zrobić tak żeby ten utwór poleciał to dopiero jest wyzwanie. Poza tym to się robi do tego ogromny kompromis. Ten świat bez woli kompromisowości ciebie zupełnie nie chce, bo to też burzy tabelki.   @Domysły Monika Zresztą tydzień temu spotkał mnie dobry przykład. Najlepszy. Ktoś całkowicie starł moją ścianę ala graffiti, bo ta ściana tutaj na Osiedlu Stegny nie przechodzi i nie uchodzi. No właśnie jakby im za bardzo miesza w tabelkach. Tu na forum jest podobnie. Właściwie tak samo. Podpadniesz Mateuszowi i pyk, cyk, cyk i nie ma wierszy. Na yotubie i na fb to samo. Cyk cyk i znikasz. Ot, kolejny, bo naprawdę kolejny, wykreślony. Ani nie pierwszy taki, ani nie ostatni. Ja naprawdę zaczynam sądzić, że najlepsze wiersze to takie, których nigdy nie przeczytam. One były jak najbardziej, były, padły, ale znikły. Bo właściwie nie mieściły się w głowach. 
    • @Roma @Roma … mam wrażenie, że to nie do końca przemyślany tekst; są tu powtórki lekko/ lekko, wierszy/ wiersze, poza tym : drgam - kojarzy się z „ drgawkami”, „ drżę”- byłoby dużo lepsze zwłaszcza, że drgam/ śpiewam - tworzy wewnętrzny rym. Oblizywanie palców niewiele wnosi do tekstu,  który właściwie… czasownikiem „stoi”;))))
    • Ze skrzyń pękatych groźnie wyłażą (Pod redaktorów naczelnych strażą) Plotek zrudziałych, zszarzałych pęki I przez lat szereg spłowiałe lęki, Garść historycznych żalów obfita, O reparacjach zdarta już płyta, Bólów zleżałych pękate szklanki, Zburzone wioski, spalone zamki, Z rodzinnych kronik pożółkłe karty, Raz z Hitlerjugend dwa blond bękarty, Raz zdziwaczała z Luftwaffe ciotka, Raz inna głupio zmyślona plotka. Dziadek z Wehrmachtu w mundurze nowym, Donosicielki warkocze płowe, Dwóch komunistów – tych po kądzieli i wuj – Ormianin, co się zastrzelił. Imiona z obcych liter utkane I cyrylicą listy pisane, Gotykiem książki – w spróchniałym kufrze, Podpisy dziwne – pod srebrnym lustrem. Gdy trzeba – worek negacjonizmu, Kłamstwo wołyńskie i kult faszyzmu, O barwie stali pokrzykiwania I niewiadoma – ta z krzywd równania. I tak wyłażą mnogim szeregiem, Krzykliwych liter złośliwym ściegiem, Te historyczne strzygi i zmory, Wszak już niedługo będą wybory...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...