Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

odlot pelikana


Rekomendowane odpowiedzi

Kamieniec żałoby
obtaczam w żółtku i mące
połykam
i staje się podgardle

dębowe usta
dziobią stary piernik
wiatraki jak raki
cofają czas

podkuta pokuta – donkichoteria
kolka kolia – biżuteria
kościoła dekolt

i kość ciała - porastają pierzem
Na trasie przelotu
skrzydła kręcą kręcą kręcą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



też tak myślę ;)

Sobie, że to jednak dwa wiersze (potwierdzając swój pierwszy odruch czytelniczy).

I ten środek błyskotliwy zasłania(?) zasadnicze. Może by wyciąć (przenieść do innego - nowego tekstu?). Może tak:

Kamieniec żałoby
obtaczam w żółtku i mące
połykam
i staje się podgardle

kościoła dekolt

i kość ciała - porastają pierzem
Na trasie przelotu
skrzydła kręcą kręcą kręcą


/Jeszcze jest problem "i" oraz ostatniego "kręcą" ;)/

A ogólnie: tamten fragment wycięty bardziej mi się podoba ;)
pzdr. b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...