Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Łąki przeżytych lat: wychnięte tataraki, puste kłosy i mak ... wszyscy jesteśmy narkomanami życia. 

Niby chcemy popełniać samobójstwa, walczyć na wojnach "na śmierć" - niekoniecznie, bardziej "na przeżycie." Z nudy wirujemy w lejach skandali, narzekamy, że nie ma dobra i miłości, wciąż za mało zarabiamy, nie warto się starać ...
Piszemy poematy o trumnach, regularnie co kilka dni tracimy z oczu sens życia ...

... Ale! Niech no tylko nas zabiją! Nie, nie! Nie pozwalaj sobie! Mam kredyt do spłacenia, syn za chwilę będzie pisał samogłoski, córka już potrafi siedzieć, chcę zobaczyć Istrię, dostać fundusze na rozwój mentalności rezurekcyjnej w rzeczywistości postpandemicznej, kupić małe pastwisko w Górach Sowich, no i przede wszystkim - jestem bez makijażu, bez spowiedzi i bez sakramentów!
Dlatego nie mogę teraz umrzeć.

Sumienie to krzesło elektryczne pod słabym, ale stałym napięciem. Bywa, że pulsuje jak rwący ból, przerywa połączenie, miewa braki sygnału
Ale to wszystko tylko przez sekundy:
całkowitości mojego istnienia,
kropli w kosmicznym oceanie ...
Pustość! Pustka! Pustota! Spustoszenie!

Co do tego nie mam złudzeń.
Pełnia!
Przeżywam ją bardziej, niż ktokolwiek inny. W białych pokojach, kąpielach z wody kolońskiej i róż, przy świecach o zapachu belgradzkiej czekolady ...
Czy to romantyzm?!
Młody mężczyzna, który dał mi sporo cielesnej miłości, z determinacją oznajmia, że musi mnie posiąść przez otwór duszy. "Zejdź do Żabki, może mają korkociąg."

Idąc do domu liczę latarnie i klomby róż, mijam kościoły, pomijam "dlaczego."
Tym razem to nie żarty.
To już samobójstwo.
Połykam cały listek leku o nazwie Laremid.
Zdążyli mnie odratować.
Na kolację pożeram własne ciało.
W testamencie zostawiam tylko kawałek duszy.
I potrzebuję się skupić.


 
 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...