Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z kieszeni mej duszy wyrzucam na ziemię

wczorajszą łzę, dowcip i niepewność pewną

i nie wiem czy znajdę, czy znowu zdobędę

Iskierkę najmniejszą i czy choćby jedną

 

Słoneczny blask rozpalił dzisiaj skrawek nieba

rozpromienił serce i wykrztusił "żegnaj"

coś tam wiatr sił ostatkiem niebrzydko zaśpiewał

Pierwsza wzeszła gwiazda, a po niej kolejna

 

I potem i nagle w oku ziarnko piasku

jak po wodzie palcem próbuję po oknie

wypisać me słowa, lecz nie na to nastrój

wymyślić dwa zdania, lecz idzie okropnie.

 

 

Opublikowano (edytowane)

Dobrze, melodyjnie, rytmicznie i spokojnie, a jednak: trochę - chaotycznie, według mnie - powinno być tak:

 

"Z kieszeni mej duszy wyrzucam na ziemię

wczorajszą łzę, dowcip i niepewność - pewną

i nie wiem czy znajdę: czy znowu zdobędę

iskierkę najmniejszą - chociażby tą jedną,

 

to dzisiaj blask słońca - kawałek twój nieba

rozpromienił serce i wykrztusił - żegnaj

i coś tam jeszcze wiatr niebrzydko zaśpiewał,

wzeszła pierwsza gwiazda i po niej kolejna

 

i potem i nagle: w oku ziarnko piasku,

jak po wodzie palcem próbuję po oknie

wypisać me słowa - nie na to jest nastrój

powiedzieć dwa zdania, idzie: mi - okropnie..."

 

Oczywiście, to moja skromna interpretacja...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ,, Uwierzyłeś Tomaszu, bo mnie ujrzałeś,, J20, 29   życie miłość bez wiary czy jest możliwe czy może być szczęśliwe   uczucia żądać dowodów to ślepa uliczka bywa udręką ...   słońce wschodzi bez warunków   nie szukamy na szczycie skarbów zachwycamy się… podarowanym światem Dałeś go i ŻYCIE   dostrzec Jezusa jak piękny brylant w diamencie to wiara płynąca z duszy dar modlitwy   Jezu ufam Tobie   4.2025 andrew Niedziela, dzień Pański 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
    • Dzisiejsze społeczeństwo ma problemy z samoakceptacją, tylko dlatego, że ludzie mają blizny albo nie ruszają się z gracją. Zbyt wiele osób przez swój wygląd marudzi,  ale tak naprawdę nie ma brzydkich ludzi. Nieważne: wysoki, niski, gruby czy chudy, kolor włosów blond, brąz siwy albo rudy. Piegi, zmarszczki, trądzik czy krostki, to dzięki nim jesteśmy tak wyjątkowi. Tak samo nieistotne czy ktoś kuleje czy żyje bez ręki, bo i tak zawsze będzie niezwykle wartościowy i piękny. Prawda jest taka, że niepotrzebne są stałe ulepszenia, wystarczy tylko to, co się ma pokochać i doceniać.
    • @Alicja_Wysocka Bardzo mi miło :), pozdrawiam 
    • Human no id:     W żylaste warkocze wezbrała się wierzba. Czeremcha pachniała, aż wzbił jej się ciężar. Kaskady po deszczu gną fałdki wód w talii. Być może nas nie ma.  Spaceroidalni.     Prażony strzał w górę, kolory misterne. Zaszumią i liście, w głąb fiolet się ściele, gdzie pluszczom się kląska, a turla się drozdom. Już prawie dotyk — organoid neuronom:       W żylaste warkocze wezbrała im wierzba. Czeremcha pachniała, aż wzbił jej się ciężar. Kaskady po deszczu gną fałdki wód w talii. Być może ich nie ma. Spaceroidalni. Prażony strzał w górę w kolory misterne. Zaszumią też liście, w głąb ścieli się fiolet, gdzie pluszczom się kląska, a turla się drozdom — dotyka organoideneuronom.                                    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...