Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dziękuję :)

 

W moim miejscu

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Na dobry poranek

Kilka liter o książkach 

(Jeśli ktoś ma ochotę, a przecież wcale nie musi)

:

 

 

 

o... malinowej...

ojejku!

liczę gniazda na niebie

stegosaurus

pi_

kruca fuks-haiki

dział...człowieknielinearny

księżyc na wietrze...

suplement

et cetera

 

 

 

 

 

 

 

A.F.

 

Edytowane przez agfka
Przynudzanie (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@agfka

 

Cały czas czytam w wolnych chwilach. I na razie powoli z przyjemnością zgłębiam

 

"Dział Świadczeń Rodzinnych. Człowiek nielinearny." Powoli, bo tu często trzeba

 

się zatrzymać, czasem zawrócić, żeby w 'kostkę brukową' się wcielić, a potem

 

'balustradą' ku 'ziółkom' popędzić. :)

 

To jest "Dział", tak myślę, dla koneserów i sympatyków poezji niezwykłej.

 

Przez Hanami do Haiku, drogą wierszami wysianą. A te do przemyśleń, ale

 

i wzbudzające uśmiech sympatii.

 

To, co najbardziej mi się podoba, to dość szczególna umiejętność obserwacji ludzi,

 

otoczenia i rzeczywistości. Szczerze polecam dzieła <Pi>, <et cetry> i <agfki>

 

w jednej osobie, czyli Pani Agaty Furczyk. Brawo i Serdecznie Gratuluję

 

 

        Jest jeszcze druga książka "Księżyc na wietrze, Gonimy w chmurach

 

Wśród nocnej ciszy", której jeszcze nie zdążyłem przejrzeć. Ma więcej stron,

 

to i smakowania będzie też co niemiara, więc na pewno jeszcze TU zajrzę.

 

@agfka Bardzo dziękuję za lekturę i serdecznie pozdrawiam.

 

                                                                                       jan_ko

Opublikowano (edytowane)

Ojejciu, dziękuję :-))

Chyba najmniej pewna byłam zawsze tej książeczki, żeby nikogo nie urazić przy okazji, bo tam sprawy nieraz delikatne jak porcelana.

Wydrukuję sobie, bo to może raz w życiu coś takiego.

 

Wszystkiego dobrego :-)

 

może raz w życiu

 

 

 

sprawy nieraz delikatne

 

 

 

dziękuję :))))))))))))))))))))

 

 

 

 

Niezalaminowana pani woźna ;-)

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Edytowane przez agfka
:-) (wyświetl historię edycji)
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Książki to trupy mowy ;)

Boję się czytaczy. 

Mowa musi być bezmyślną;

Boję się myślaczy.

 

Zamknięci w książkach jak w trumnach, powszechne zmartwychwstanie poprzez analfabetyzm wsteczny, bo drzewo poznania ma z systemem języka bardzo dużo wspólnego, tak wiem i czuję, pewnie nie jest to wielkie odkrycie zresztą. Mam nadzieję, że nie urażam...

 

Pozdrrrrawiam takoż.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tekst w internecie jest żywy, w książce martwy. Szczerze żałuję, że skasowałam stąd swoje teksty, komentarze, różne zapisane wersje, własne dopowiedzenia.

Ale pewne wydarzenia w życiu tak mnie poprowadziły.

 

Z książek nic nie ma, nikt ich nie chce. Ale w ten sposób rodzi się jakaś opowieść.

Pozdrawiam i dziękuję Olgierd :-)

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Z wrażenia chyba zapomniałam zaznaczyć, żeby się gdzieś przypadkiem nie zgubiło.

Dziękuję :-)

No z wyjątkiem Janka oczywiście, nikt ;-)

No może jeszcze kilka osób.

 

Dziękuję Olgerd!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława piękna liryka pejzażowa z nutą straty. Cudownie napisane.
    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:)     @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.       @Leszczym bardzo dziękuję za "podzielam powyższą opinię". To dla mnie ważna sprawa :)       @Berenika97 Bereniko. Jeżeli miałabyś kłopoty z zaśnięciem to ja..... Zrobiłbym sobie wianek z Twoich czerwonych róż, włożyłbym go sobie na głowę i siedząc przy Twoim łóżku nuciłbym Ci kołysanki, przygrywając na niewielkim bębenku który posiadam :)   Bardzo Bereniko dziękuję :)
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...