Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Walka z wykluczeniem.

 

Pod warstwą farby Bruegel łgarstwa skrywa,

co człowiek, to inny żart.

Maski Jokerów pychą przeplata,

fałsz i zadumę zamyka pędzlem.

Post i Karnawał mają swój bal.

 

Po prawej stronie Post Ascetyczny,

góruje głównie śledź.

Brak roztropności ludzkiej odkrywa,

że życie zabawą jest.

 

Lewą - Karnawał pojony żalem zbyt rozpanoszył się,

nie pogodzony z celem wieczności,

świadom, że nie zatrzyma się czas,

tańcem zamyka chwile skromności,

strojem podkreśla życia czar.

 

Tradycja żyje w radości tłumu i zapomina o hańbie.

Współczesny chaos przykrywa popiół i kurtyzanę na boku,

co witką drażni pawia niezmiennie od lat.

 

Nic to, że chwila, nieważne potem.

Teraz i tutaj zabawa trwa.

Zatańczyć w tłumie w nie swojej masce,

a potem niech kończy się Świat.

A święty spokój niech tajemnicą zostanie.

Opublikowano

 

dla jednych zabawa,

dla innych tragedia

ktoś zrobił ci kawał

ktoś inny naściemniał

 

i toczy się walec

przygniata umęczy

tak z palca na palec

i niemi to-nie-my

bo wiecznie pi-niędzy

piniędzy  im brak

:I

Pozdrawiam

PS

literówki niepogodzony, nieswojej

                                      

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
    • @Arsis Pamiętam to drzewo z poprzedniego wcielania, nadal rośnie mimo rany w korze...
    • @Marek.zak1W filmach i książkach rzeczywiście jest inaczej. Myślałam, że w Polsce te czasy "dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie" już jednak minęły. A technologia pozwala unikać pomyłek. Jednak czynnik ludzki ciągle zawodzi. :(
    • @Somalija moja już nie żyje od 4 lat. w każdym bądź razie czekam. wiesz, przy tym drzewie z wyrytym na korze...
    • @Nata_KrukBardzo dziękuję! :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...