Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stadko owieczek
Na radosnym pastwisku:
I małych, i dużych,
I tych z plamką na pyszczku;
Dorodnych, tłuściutkich –
Słabych, wychudłych;
Białych jak chmurki,
I tych z runem brudnym.

Wiele tu owieczek,
Ogromnym są stadem;
A wszystkie jednakie,
Bo jedną żrą trawę.

(producenci trawy zacierają ręce)

Opublikowano

Ludzie, co wy mówicie?! Mi się wydawało, że ten wiersz jest smutny, pełen odrazy do tych owieczek [czyli ludzi], które pomimo różnego wyglądu są takie same, bo jedzą te same ochłapy [serwowane przez kulturę masową?]:) No ale jak widać - myliłem się:) To dobrze, że każdy po swojemu interpretuje takie teksty... Nie wiedziałem, że można go rozumieć jako tekst dla dzieci - forma miała tu pokazać delikatność, bezbronność, uległość owieczek [albo ich umysłów]:D

pozdrawiam;))

Opublikowano

Przykro mi bardzo, ale wiersz na pewno nie jest smutny...=) Nie martw się! Swoją droga nalezałoby jakoś zasygnalizować, ze chodzi o ludzi, bo nie wszyscy mają rozwinietą telepatie=) Ciepło pozdrawiam!

Opublikowano

hehehhe nie zmuszam do przyjmowania moich zamysłów:) może źle się wyraziłem - "smutne", forma tego wiersza jest zabawna, ale wymowa, jak dla mnie, nie - nie lubię ludzi zachowujących się jak owce [vide: hipermarekty]:) cóż, widzę, że każdy myśli sobie coś innego - ale to dobrze, bo nie napisałem tego wiersza tylko i wyłącznie dla siebie:)

pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Znowu się odwołam do mojego ulubionego Bieńkowskiego. Często go tu przywołuję. ale znalazłem niedawno tekst, który jest istną kopalnią genialnych obserwacji, adekwatnych m.in. do podsumowania takich utworów, jak ten zaprezentowany powyżej.   Słowom ociążałym od trawienia sensów kazałeś wznosić się wysoko, pod sam szczyt pojęcia wysokości, o który tłukły się nie zawsze dopasowanymi skrzydłami metafor. Musiały imitować szaleństwa, huragany i ptaki. I wszystkie, czy były puszczykiem, wroną, czy zwyczajnym wróblem, zadawały szyku przyprawionym pawim ogonem, budząc - na przemian - zdumienie i śmiech na sali.- Z. Bieńkowski, Ego
    • Prawie wszystko w tym tekście jest z obiegu wtórnego: otwarta księga, proza życia, prawda o istnieniu, serce skrywa tajemnicę, itd. Napisz coś własnego, autentycznego, a nie kopiuj-wklej  z różnych gdzieś kiedyś przeczytanych rzeczy, nazwanych szumnie wielką literaturą. Niech będzie to osobiste doświadczenie, a nie zasłanianie pustki jakąś pożyczoną od innych pozą.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Jest to jedyny wers, który przyciągnął moją uwagę. Bo ma w sobie tę 'metaforyczną mgiełkę', niezbędną w liryce. A dalej mamy raczkujący jeszcze tekst, bazujący na gotowcach, motywach z odzysku. Ja tu widzę papierowe postacie, które przemieszczają się po makiecie ogrodu, a nie żywych, czujących ludzi. Owszem, są podjęte próby nadania utworowi poetyckości, ale nieudane. Inwersje to środek wyrazu, od którego się współcześnie odchodzi, a na pewno nie powinien dominować wiersza, bo daje efekt pretensjonalny. Osiem wielokropków w jednym tekście to też przesada. Jeden, dobrze użyty, może wzmocnić jakąś emocję, ale gdy jest ich za dużo, czytelnik przestaje zwracać na nie uwagę.   No, tak.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Znam panie, które wręcz uwielbiają czosnek ale oficjalnie nigdy się do tego nie przyznają   ale one takie są - pozory
    • @Kwiatuszek  Ładny, uśmiechnięty i rzeczywiście słodki jest Twój wiersz, pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...