Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stadko owieczek
Na radosnym pastwisku:
I małych, i dużych,
I tych z plamką na pyszczku;
Dorodnych, tłuściutkich –
Słabych, wychudłych;
Białych jak chmurki,
I tych z runem brudnym.

Wiele tu owieczek,
Ogromnym są stadem;
A wszystkie jednakie,
Bo jedną żrą trawę.

(producenci trawy zacierają ręce)

Opublikowano

Ludzie, co wy mówicie?! Mi się wydawało, że ten wiersz jest smutny, pełen odrazy do tych owieczek [czyli ludzi], które pomimo różnego wyglądu są takie same, bo jedzą te same ochłapy [serwowane przez kulturę masową?]:) No ale jak widać - myliłem się:) To dobrze, że każdy po swojemu interpretuje takie teksty... Nie wiedziałem, że można go rozumieć jako tekst dla dzieci - forma miała tu pokazać delikatność, bezbronność, uległość owieczek [albo ich umysłów]:D

pozdrawiam;))

Opublikowano

Przykro mi bardzo, ale wiersz na pewno nie jest smutny...=) Nie martw się! Swoją droga nalezałoby jakoś zasygnalizować, ze chodzi o ludzi, bo nie wszyscy mają rozwinietą telepatie=) Ciepło pozdrawiam!

Opublikowano

hehehhe nie zmuszam do przyjmowania moich zamysłów:) może źle się wyraziłem - "smutne", forma tego wiersza jest zabawna, ale wymowa, jak dla mnie, nie - nie lubię ludzi zachowujących się jak owce [vide: hipermarekty]:) cóż, widzę, że każdy myśli sobie coś innego - ale to dobrze, bo nie napisałem tego wiersza tylko i wyłącznie dla siebie:)

pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena a ja ciągle w rozjazdach śpię po trzy godziny i nosem się podpierać - już niedługo koniec projektu i będę miał więcej czasu. Dziś obudziłem się w nocy i pragnienie kontaktu z waszymi wierszami przyprawiło mnie o drżenie rąk. Nawet nie znacie tego uczucia jakbym dostał zakaz czytania i po trzech tygodniach zakaz ze mnie zdjęto. Pierwszy wiersz który ujrzałem to Brylanty snu i już wiem po co żyję. Twoja metafora cień pachnie tobą przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Tak taka miłość platoniczna do kobiety gdzie w brylantowych snach myślimy o niej jak o bóstwie istocie nadprzyrodzonej - urzeka mnie. Poezja Twoja jest taka jaką teraz potrzebuję przeczyta, aby przetrwać kolejne dni i daje mi paliwo do dalszej pracy. Pisz i nie przestawaj to robić jesteś do tego stworzony!
    • musimy mieć świadomość że człowiek też lubi stwarzać i tu się zaczyna co było pierwsze jajko czy kura? hura krzyknie ktoś zza kulis na scenę wpada jak bomba wiedza - ja go nie widzę - mówią że ślepa - że słabej wiary - i grzech popełnia kolejny aktor wisielec ten z tarota - ja widzę ją i jest nadzieja obok stoją rakiety polecim w kosmos w łaskotać mu w pięty bo bida na ziemi klakierzy już biją brawa scena dobiega końca widzowie po paczce popcornu trochę spragnieni - nie warto było przychodzić i są znudzeni co by powiedział on, który zna myśli? nie pytam was, bo wiecie dlaczego      
    • @Migrena mądre słowa
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo Ci dziękuję Marku, że chciałeś przeczytać i napisać coś od siebie. Pewnie że stu ludzi może jeden chciałby być bliżej takich miejsc i wspomnień. Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

              Pięknie to skomentowałeś. Dziękuję. Wielkie słowa to raczej kamienie, które nas grzebią. Ale czasem skądś ich pełno i może też nie ma innego sposobu. By je zrzucić. Pozdrawiam serdecznie  
    • żeby nie było Lata od podjęcia wspomnianych studiów - Ja też latam Lotem, albo luftfanzą przykre że autor czepia się słówek około tekstowych które były tylko zasłonką dymną, bo wiem jak trudno jest się przyznać do własnej niedoskonałości
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...