Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Tectosmith Ale też żeby nie było, trochę człowiek nawet kompowo się polubi, a z tego forum swego czasu odeszło bo ja wiem ze 30 poetów i poetek :// I człowiek czasem tego żałuje, a nawet nie wie dlaczego tak się dzieje :// Ot, takie to losy komputerowych wyskoków z motyką na słońce :))) A do nawet do księżyca, nie mówiąc o innej galaktyce i tak nie ma jak dotrzeć :))  

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Także zauważyłem, że sporo osób się wycofało i akurat nie wiem dlaczego. Są także 2 osoby, które zniknęły z mojego powodu a 2 pośrednio z mojego powodu. Ja sam natomiast jestem zimnym "sukinsynem" i niech tak sobie będzie :-) Staram się do nikogo nie przywiązywać bo później takie zależności potrafią bardzo zaboleć.

Dobrze mi jest w tej własnej samotni i nie chcę tego burzyć.

Opublikowano

@Tectosmith Stary, nikt nie odejdzie z niczyjego powodu od pisania wierszy. Nie da się. Jak ktoś się w to wciągnie idzie za tym imperatywem. Owszem może tylko publikować gdzie indziej. Także nie wyrzucaj sobie zanadto, że ktoś tutaj odszedł przez Ciebie, bo to w gruncie rzeczy raczej jest nieprawda. Trzeba tylko uważać na jedno, a sam w sumie staram się tak robić, ale też nie wiem, czy mi się to udaje i może miałem to szczęście że na poezji.org przynajmniej nikt jawnie po mnie nie jechał, żeby kogoś "początkowego" nie za bardzo zbić z tropu :// Zresztą słyszałem, że poeci internetowi no to wielu z nich tak naprawdę zna się jak łyse konie albo i lepiej :)) Także no stres :)  

Opublikowano

@Leszczym Ja piszę o zniknięciu z forum. I tak się właśnie stało z Zetjot i Wmj, usunęli konta. Okropne osoby, jeździły po kim im się podoba. Pośrednio przeze mnie zniknął Sowa, usunął konto. A teraz uciekł @sam_i_swoi bardzo zniesmaczony moimi odmiennymi poglądami. A wcześniej zniknął @Rafael Marius bo ośmieliłem się stwierdzić, że w Afryce jest głód a nie, jak on twierdzi jedynie niedożywienie. Nawet napisał, że albo on, albo ja.

Pisać to na pewno piszą, ale nie publikują tutaj.

Ja natomiast zniesmaczony forum po prostu się wycofałem.

Niczego sobie nie wyrzucam. W stu procentach miałem rację. Powiem Ci, że bardzo, ale to bardzo nie lubię, kiedy ktoś jeździ po innych użytkownikach i osobach publicznych zupełnie bezpodstawnie. Nie toleruję nienawiści w żadnym wydaniu. Taki już jestem pomimo, że mnie to się osobiście nie opłaciło niestety.

Opublikowano

@Tectosmith To wszystko i tak jest porąbane :// Ale serio myślę, że wspomniane osoby i tak będą pisać tyle tylko, że gdzie indziej :))) Jest jakaś taka granica między krytyką, sporem, innym spojrzeniem na tekst i warsztat, a rzeczową wymianą poglądów. Z drugiej strony wystarczy się tylko rozejrzeć tu i tam i dostrzec jak gigantycznie wiele osób tego wszystkiego w ogóle nie rozróżnia... No ale co ja tam wiem ;)) Też jestem świeżak tutaj i w sumie też tylko dlatego, że niewiele innych rzeczy mam do roboty, a wydawać książkowo mi się nie udaje, bo ciągle mi odmawiają ://

Opublikowano

@Leszczym I niech sobie piszą. Z obserwacji widzę, że to najlepsze forum więc pewnie w końcu i tak wrócą. Jeden taki właśnie powrócił wczoraj, oczywiście pod inną nazwą.

Ja natomiast postanowiłem się więcej nie mieszać w sprawy między użytkownikami. Niech sobie każdy jakoś radzi.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja nawet nie próbuję :-)

 

Opublikowano

@Tectosmith Tam to jest dopiero akcja, bo przesyłasz wydawnictwu cały projekt swojego całego myślenia i konceptów od a do z, przesyłasz w całości bo tego wymagają i potrafią Ci nawet przez 6 miesięcy nawet jednym słowem nie odpisać. Nawet nie napiszą, że mail do nich dotarł. Kto i jak może to zerżnąć tak naprawdę to nawet nie wiadomo i nie do sprawdzenia. Albo każą Ci płacić i to jakieś nie wiem sumy od 8,5 tysiąca wzwyż bez żadnej jakiejkolwiek marketingowej gwarancji... I tylko hasło, że poezji się w tym kraju nie czyta... A tak z innej beczki był taki hipohopowy zespół Fenomen, wjechał z pierwszą płytą jak mało kto tutaj, a od wydawcy dostali zapłatę 5 tysięcy złotych... Dom wariatów jednym słowem :)))) 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To akurat nic fajnego.

Rozwiązaniem jest wydać samodzielnie, trzeba mieć trochę gotówki w zapasie i zero gwarancji, że to się zwróci.

Ograniczam się więc do picia piwa i słuchania muzyki :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maksymilian Bron, dziękuję :)
    • @Roma Przepiękny wiersz, który można poczuć..
    • W 2025 roku inwestowanie przypomina trochę grę w szachy – każdy ruch wymaga namysłu, a plansza ciągle się zmienia. Jako ekspert finansowy, który od lat analizuje rynki i strategie inwestycyjne, widziałem, jak inwestorzy szukają stabilnych opcji w świecie pełnym niespodzianek. Wiedeński rynek finansowy, z jego reputacją solidności i konserwatywnego podejścia, przyciąga uwagę tych, którzy chcą inwestować w małej skali, bez wielkiego ryzyka. Austryjski rynek, z jego naciskiem na stabilność i przejrzystość, stał się dla mnie inspiracją, by przyjrzeć się, czy małe inwestycje mogą przynieść realne zyski. Ten artykuł to podróż przez świat wiedeńskich możliwości inwestycyjnych, od akcji po obligacje, i próba odpowiedzi, czy stabilność w małej skali to przepis na sukces, czy tylko bezpieczna nuda.   Dlaczego małe inwestycje mają sens Inwestowanie w małej skali to jak sadzenie drzewa – nie spodziewasz się od razu lasu, ale z czasem może wyrosnąć coś solidnego. Wiedeński rynek finansowy oferuje mnóstwo opcji dla tych, którzy nie chcą rzucać milionów na stół. Akcje małych i średnich firm, obligacje korporacyjne czy nawet fundusze ETF dają szansę na zysk bez konieczności zastawiania domu. Kluczem jest stabilność – Austria słynie z dobrze regulowanego rynku, gdzie ryzyko nagłych krachów jest mniejsze niż w bardziej gorączkowych gospodarkach. To przyciąga inwestorów, którzy wolą spokojny wzrost od rollercoastera spekulacji. Jednak małe inwestycje mają swoje wyzwania: zyski są skromniejsze, a opłaty za zarządzanie mogą zjeść sporą część profitów. Ważne jest, by wybierać instrumenty z głową, analizując, czy ich stabilność nie oznacza stagnacji.   Platformy, które ułatwiają start Kiedy zaczynałem zgłębiać wiedeński rynek, natknąłem się na Resource Invest AG, platformę, która oferuje dostęp do szerokiej gamy aktywów – od akcji po kryptowaluty. Ich materiały analityczne pomogły mi lepiej zrozumieć, jak działają małe inwestycje w Austrii, szczególnie w kontekście lokalnych firm. Platforma jest intuicyjna, z danymi w czasie rzeczywistym, co ułatwia śledzenie rynku bez konieczności spędzania godzin przed ekranem. Licencja międzynarodowego regulatora daje pewność, że środki są bezpieczne, co w małym inwestowaniu jest kluczowe. Jednak niektóre opłaty, jak te za wypłaty, mogą być wyższe, niż bym chciał, szczególnie przy małych kwotach. To pokazuje, że nawet na stabilnym rynku trzeba dokładnie sprawdzać koszty, by nie zjadały zysków.   Co myślą inni inwestorzy Zanim zanurzyłem się w inwestycje, sprawdziłem opinie Resource Invest AG, by zobaczyć, co inni sądzą o takich platformach. Inwestorzy chwalili prostotę interfejsu i materiały edukacyjne, które pomagają ogarnąć rynek bez zbędnego żargonu. Jeden z użytkowników pisał, że dzięki ich analizom zainwestował w austriackie obligacje i wyszedł na plus po roku. Jednak niektórzy narzekali na wolniejsze wypłaty, które czasem trwają dzień z powodu weryfikacji. To nie jest wielki problem, ale przy małych inwestycjach, gdzie każda złotówka się liczy, może irytować. Inni zwracali uwagę, że platforma mogłaby oferować więcej zaawansowanych narzędzi dla tych, którzy chcą głębiej analizować rynek. Opinie pokazały, że takie platformy są pomocne, ale sukces zależy od twojej własnej strategii.   Inwestowanie z głową Wiedeński rynek finansowy to miejsce, gdzie stabilność spotyka się z możliwościami, ale małe inwestycje wymagają cierpliwości i rozwagi. Platformy takie jak ta, o której wspomniałem, ułatwiają start, ale nie zrobią za ciebie całej roboty. Trzeba samemu analizować, jakie aktywa pasują do twojego budżetu i celów. Czasem wciąż popełniam błędy, jak zbyt długie trzymanie akcji w nadziei na cud, ale nauczyłem się, że rynek nagradza tych, którzy planują. Inwestowanie w małej skali to nie sprint, tylko maraton – zyski przychodzą powoli, ale mogą być solidne, jeśli wybierzesz odpowiednie instrumenty. Ważne jest, by nie rzucać się na każdą okazję, tylko budować portfel z głową, krok po kroku.
    • Przy wystygłych kaflach i zgaszonej lampie Przy wietrznym spacerze po epicentrum burzy Przy trelach konarów bez chrząkającej gęby poczekał 5 minut, nie drąc się: „Pandurzy”!   Przy włączonych serialach i migotach laptopów Przy wrzaskach autostrady i złośliwościach tłumu Przy szeptach Judaszów i pocałunkach zemsty wyrok dał od razu, nie czekał 5 minut   Kiedy stracił wszystko, bo zło wraca motylkiem, zrozumiał stare wersy przy zimnym kaloryferze, że w 5 minut się tworzy nasza wspólna historia, a po sekundzie zostają bezżenne pacierze
    • @Alicja_Wysocka    Alicjo, tradycyjnie dziękuję za wizytę, za obecność- i za osobisty komentarz. Miło mi wielce, że przeczytałaś "Emilyę" powoli - i uważnie. Dzięki Ci za uznanie dla przedstawienia wspomnianego wewnętrznego >>(...) napięcia między "jest" a "niech nie będzie" (...)<<.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           Bereniko97, miło mi było ugościć Cię literacko. Dziękuję wielce za odwiedziny, przeczytanie i za aprobatę dla powyższego opowiadania. @Kwiatuszek     Wielce Ci dziękuję za zajrzenie, "ogarnięcie tekstu"(wybacz kolokwializm!) z Księżycem włącznie i za czytelnicze uznanie. Znakomicie, że zaczęłaś "(...) zwracać uwagę na akapity i przerwy (...)".        Serdeczne pozdrowienia dla Was Wszystkich.              
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...