Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

 

Śnił mi się całkiem inny sen,

gęsty i słodki jak marmolada.

Z wróżki o perłowych włosach,

tej co w darze przyniosła ustawiczny

ból kręgosłupa.

 

Wtem nadeszła wiosna, stół, 

pod którym leżałem, wypuścił listki,

rudobrązowe. Jako zapowiedź

błyskawicznie nadchodzącej jesieni,

słońce zredukowane do łebka zapałki

poparzyło mi palce.

 

Gęsty śnieg odciął dojście

do wanny, w niej trzymałem czapkę

i wełniane slipy.

Nie wiedzieć czemu zgasło światło,

obudziłem się pod wycieraczką.

 

Na szczęście nigdy i nigdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...