Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

w pulsie z kwiecistej tkaniny


Rekomendowane odpowiedzi

kiedy tkają i tkają pod nas
jakbyśmy mieli w tym chodzić


spojrzał na ukos skąd mógł ocenić. szedł
rozpoznawalną ulicą z której rozciągały się
słoneczne dni - ślepe w mroku i o świcie.

stanął po środku gdzie widoczność pochylała się nad wszystkim.
czas jakby zależny. to co ma jeździć po drogach i czekać
- stoi. to co ma chodzić lub o co - zahacza jedynie gałęzie
i opiewa melodią bez znaczenia jak w środku niemego filmu.

muskanie się w takiej chwili przemienia w czerwone
migoczące światło od którego zależy bezruch w przestrzeni.
jest wyjście na wprost chodnikiem między barierkami
przez które zagrabione ( pod ogród ) grządki szepczą o dewastacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...