Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


już zmierzcha
mości się w rudych chmurach
wzniosły duch niebiańskiego geniuszu
bezmiar nadmiaru

 

ech brachu jak organista ci zagrał
to aż ze śmiercią chciałem zatańczyć

 

nie
Wieśka nie przyszła


podczas porannej modlitwy
zaraz po wersie
przyjdź królestwo twoje
zamieniła się w słup soli

 

Bóg jest miłością
jak spokój
którego tak długo szukam

 

garść białego złota rzucam na wieko
uciekaj póki srebrne nitki babiego lata
tną powietrze

 

a ja
utnę sobie drzemkę
pod bezlistnym drzewem
na wygonie
zarosłym babką i dzikim rozmarynem
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Historyczny świadek - gorszy niż półświatek ?  
    • @Annna2Oczywiście, że tak! Babcia mojego męża, która również już nie żyje - to też Maria.  A babcia mojej przyjaciółki, Maria - jest wspaniałą kobietą. :))))  @huzarc Dziękuję za te słowa - opisałeś dokładnie to, co chciałam wyrazić, a czego sama nie umiałam tak jasno nazwać. Ten "szept z innego świata"- to piękne określenie. Pozdrawiam serdecznie. @Simon Tracy Dziękuję za te słowa. Piękne, że tak ciepło wspominasz swoje babcie - ta miłość i tęsknota to coś, co nas łączy. Ściskam serdecznie. @Alicja_Wysocka Dziękuję za to przytulenie. Odwzajemniam! :) @Migrena Dziękuję z całego serca. To, że brakuje Ci słów, mówi mi więcej niż jakiekolwiek słowa. :)))) Ściskam mocno!
    • @Manek Piękny wiersz, pełen melancholii i pytań bez odpowiedzi. Szczególna jest ta "rzeka" czasu i przemijania, przez którą płyniemy – oraz ten obraz ćmy nad świecą, która wiedząc o niebezpieczeństwie, i tak leci do światła. To metafora jednocześnie tragiczna i piękna. Najbardziej poruszające są te pytania retoryczne – "powiedz mi czy", "jak daleko" – jakby wiersz szukał odpowiedzi, wiedząc, że ich nie ma. Ta rezygnacja z odpowiedzi jest paradoksalnie bardziej wymowna niż jakiekolwiek konkluzje. "Słońce wypalić umie sny" to piękny, gorzki wers. Pozdrawiam serdecznie.    
    • @Roma   wiersz made in Roma :)     wiersz ma charakter bardzo osobisty, emocjonalny oraz metaforyczny.      mówi o ulotności chwili, intensywności teraz i poczuciu istnienia (bycia) wyłącznie w kontakcie, w spojrzeniu drugiej osoby.   to uczucie jest krótkie, przemijające, ale tkliwe (czułe, delikatne).   "zzabyciem ci byłam spod powiek żywanym i znikam i mijam zbyt ckliwym doznaniem" -   jest to sugestia, że istnienie to było intensywnie przeżywane, "żywane" wewnętrznie "spod powiek" być może nawet obsesyjnie lub tajemnie "zzabyciem ci byłam" -   ten archaiczny  zwrot interpretuję jako bycie "na śmierć" dla kogoś, albo "zbyt blisko zagłady zapomnienia".   W końcu to intensywne, emocjonalne doświadczenie jest powodem zniknięcia i przemijania.   wyczytana z wiersza konkluzja to ulotna i intensywna obecnosć w czyimś życiu.   skupiona na spojrze niu i uczuciu.   emocjonalnej tkliwosci i czułości, która jest silna, ale krótka.   przemijaniu i   znikaniu pod wpływem zbyt silnego, ckliwego doznania.   to jest liryka o doświadczeniu bycia i utraty, osadzona w intymnej relacji z "Tobą" (ci/ci/ci).       kiedyś Twoje wiersze wejdą do kanonu literatury !!!!     jesteś wspaniałą poetką !!!!      
    • @andrew świat jest... bliżej niż myślimy czasem patrzy naszymi oczami czeka, aż go zauważymy  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...