Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Meta powroty (czyli trochę o przeszłości i przyszłości)


sam_i_swoi

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden krok już dzielił do przyszłości
W która niewiadoma pewna była świadomości
I półkroku wstecz od mety
I jesteśmy na początku znów niestety

Choć nie czują i nie widzą
Jaki byłyby owoc i zwycięstwo
Ten o którym świadczy tamto i dzisiejsze męstwo
To zobaczą i poczują już po szkodzie widząc

Jaka jest potrzeba męki przechodzenia
Tak jak trudność doświadczenia
Ten co wie i przeżył tamte chwile
Wie co robi i jak bije

Jakich metod się używa
Choć niejeden wołał "wróć komuno"
To do głowy by nie przyszło
To co działo to się dzieje - powróciło

Póki można cieszmy się  "wolnością"
Wkrótce kiedy brakiem* cię pognębią
To doświadczysz co to znaczy
Mieć a nie mieć i dostatek też odhaczysz

Pierwsze - prądu już brakuje
Drugi CO2 za dużo produkujesz
Trzecim będzie jedna droga
A czwartego już nie będzie

Bo tą trzecią była znów odnoga... 


*brakiem czyli reglamentacją - stare zapomniane słowo znów powraca niech nam żyje i rozwija się współpraca!

 

 

 

Edytowane przez sam_i_swoi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika Dziękuję. Pani sobie poczyta, a zaraz potem proszę pisać i niech pani tak uczyni w myśl uznania mojej skromnej osoby, bo chętnie przeczytam, jeden tekst już przeczytałem :)))
    • @Rafael Marius Nie dotknęli plastiku, no są takie jeszcze mini ludy. Ale czy nie dotykają nieszczęść? Wiesz włócznie, lwy, kanibalizm etc. Życie krótsze o średnio 40 lat... Wiesz jakaś choroba ciebie zabija, zupełnie wyleczalna w rozwiniętej cywilizacji... W ogóle rozchodzi się trochę o to, że poziom szczęścia trudno określić. Trudno go uogólnić. Trudno zbadać. Niezwykle trudno ocenić, porównać, zrobić statystyki... I w gruncie rzeczy nie wiadomo do końca, czy taki afrykaniec ma lepiej od polaka, czy gorzej. A temperatura rośnie, średnioroczna, i choćby z tego tytułu może cierpieć bardziej niż dawniej. 
    • No cudów nie ma ... Każda osobowość ma drogę wstecz . A tu widzę OSOBOWOŚĆ. Wzbudzić czyjś szacunek mój Pan ma . W akcie uznania chylę czoło mądrą treść

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • We mgle wędruje się nieprzyjemnie! Każdy krzak i głaz jest samotny tam, Drzewa nie widzą się wzajemnie, Każdy jest sam.   Pełen przyjaciół był mi świat przeszły, Gdy w świetle żyło mi się błogo; Teraz, kiedy mgły nadeszły, Nie widzę nikogo.   Zaprawdę, mądrość tym nie udzielona,  Którzy ciemności nie zrozumieli, Co cicha i nieunikniona Od innych dzieli.   We mgle wędruje się nieprzyjemnie! Samotnie życie płynie nam. Ludzie nie znają się wzajemnie, Każdy jest sam.   I Hermann: Seltsam, im Nebel zu wandern! Einsam ist jeder Busch und Stein, Kein Baum sieht den andern, Jeder ist allein.   Voll von Freunden war mir die Welt, Als noch mein Leben licht war; Nun, da der Nebel fällt, Ist keiner mehr sichtbar.   Wahrlich, keiner ist weise, Der nicht das Dunkel kennt, Das unentrinnbar und leise Von allen ihn trennt.   Seltsam, Im Nebel zu wandern! Leben ist Einsamsein. Kein Mensch kennt den andern, Jeder ist allein.   A pod poniższym adresem, jako poezja śpiewana w wykonaniu Die Toten Hosen:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Leszczym Ja wszystkich ludzi postrzegam jako ofiary z wyjątkiem ludów pierwotnych, żyjących w takich obszarach świata, gdzie jeszcze system nie sięga. Wierzę, że za górami za lasami jeszcze tacy są, którzy nie dotknęli nigdy plastiku, jakkolwiek go rozumieć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...