Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarnoczerwony ogień


Rekomendowane odpowiedzi

Czarnoczerwony ogień

 

W kruczych piórach róży płatki 
łączą się z serca wiecznością.
Czerni pióra i czerwieni zagadki
Są immanentnej mistyki kością

 

Ta kość należy do szkieletu bytu
Do wulkanów i do trzęsień Ziemi
Jest fundamentem sensu świtu
Przy niej mędrcy kroczą niemi

 

W sercu wartym wieczny ogień
Spala czarne żyły w czerwienie
Boże bądź łaskaw i dziś odmień
Przekleństwo przekuj w zbawienie

 

Czerwone cóż jest, a co czarne?
Czy nie krew i nocne ptaków niebo?
Czyż nie maków płatki barwne?
Nie kamień, co arabską potrzebą?

 

Kruki nie oddają piór za darmo
Róże tez płatków za nic nie dadzą
One się ludzkim bólem karmią
Śmierci ziarno w duszy zasadzą

 

Przeżyj wiec piekło rozbitego dnia
Połamanej wiary i krzyku córki
Niech prowadzi cię szara mania
Niech wiodą w nicość z dna chórki

 

A czerwień róż rozpali krew całą
I nocy kruczą ciemność poznasz
Lecz wiarę gdy mieć będziesz małą
Świnie w korycie rozdzielą twój czas

 

A wtedy nie będzie czasu ani życia
Nie będzie ciebie ani wspomnienia
Bo nicość Pan nasz da ci do odkrycia
Poznasz płomienie rodzącego cienia

 

Autor: Dawid Daniel Rzeszutek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...