Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Z wiarą przez życie w stronę nieba


Rekomendowane odpowiedzi

Gdy pod powieką niepewność się mości,

a za zakrętem grzech pierwotny czeka,

ludzkie sumienie zmierza do nicości

tam, gdzie ma źródło wątpliwości rzeka.

 

Wiara i miłość z nadzieją pospołu,

winny być tarczą chroniącą od złego.

Przeto modlitwę odmawia niewielu,

błagalnym wzrokiem spoglądając w niebo.

 

Drzewa bywają skarbnicą mądrości,

wiatr zaś heroldem Przenajświętszej Trójcy,

lecz tylko człowiek prawdę w sobie nosi –

Gwiazdę Poranną, która nocą iskrzy.

 

Dlatego łatwiej iść z Bogiem przez życie,

Ducha Świętego prosić o natchnienie.

Klękać pod krzyżem na Golgoty szczycie

i kark pochylić, nim kur znów zapieje.

 

Wówczas zanikną piekielne podszepty,

oko kusego przestanie świdrować.

Ufność przemówi: Bądź nam pozdrowiony,

Nazarejczyku ­– Tyś nasza ostoja.

 

Kasia Dominik

 

Edytowane przez Kasia Dominik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...