Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wszyscy 

rozdają wolność 

jakby w nadmiarze 

rosła na polach 

 

jeszcze nie zdążę 

posmakować 

a już zamykają 

w klatkach 

paragrafów 

 

wolałbym 

reglamentowaną 

na kartki 

 

pięćdziesiąt deko 

starczyłoby 

na miesiąc 

 

aby była moja 

 

tak mi dopomóż... 

 

12.2023 andrew

Opublikowano

wolność owiewa swoją przestrzenią

bez jakichkolwiek ograniczeń 

czy jej pół litra czy dziesięć deko

przekręt myślowy znowu ćwiczysz

 

manipulacji ciut w erystyce

zamordyzm utkwił pod tym hasłem

w imię wolności nie wpuścić zamknąć

jedynie słuszne pleść informacje

:)

Opublikowano

@andrew Zastanawiam się, czy wolnośc można "rozdawać", czy wolność się "ma", czy raczej wolnym się "jest"... To drugie przekonuje mnie bardziej, bo pozostaje w nas nawet wtedy, gdy istnieją zewnętrzne ograniczenia. Według mnie do wolności trzeba być zdolnym, rozumieć, czym ona jest i po co jest oraz jak się z nia obchodzić.

 

A więc wolność chyba tylko w tym sensie mozna "zabrać", jeśli stłumi sie do niej zdolnośc, co niestety szczególnie łatwo jest zrobić u dzieci.

 

Pobudziłeś mnie do głębszych przemyśleń :) Pozdrawiam.

Opublikowano

Wolność każdy ma swoją i musi o nie dbać, nawet w związkach dwóch osób wolność ma ograniczenia. Nawiązuję do tego, że jedna i droga strona zawsze obiecuje nam wolność i dawniej komuna i potem i teraz. Jakby to były świeże bułeczki. A media, nie ma na świecie niezależnych. Może ktoś zna takie, niech podpowie. 

Pozdrawiam serdecznie, 

Miłego popołudnia 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:)     @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.       @Leszczym bardzo dziękuję za "podzielam powyższą opinię". To dla mnie ważna sprawa :)       @Berenika97 Bereniko. Jeżeli miałabyś kłopoty z zaśnięciem to ja..... Zrobiłbym sobie wianek z Twoich czerwonych róż, włożyłbym go sobie na głowę i siedząc przy Twoim łóżku nuciłbym Ci kołysanki, przygrywając na niewielkim bębenku który posiadam :)   Bardzo Bereniko dziękuję :)
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
    • On, ona, ono... A - no, no!    
    • Tag, a... - i na podwórko krów, do pani, agat.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...