Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Somalija

   Pozwolę sobie powtórzyć. Chodzi mi wyłącznie o Twój wiersz. O zawarte w nim słowa. O to, jak go napisałaś. Nie o decyzje polityków. 

   Tak, odbieram świat energetycznie: czyli w sposób najbardziej prawidłowy. Najlepszy z dostępnych. Ludzkie myśli, słowa,  zachowania i pochodne tychże  - czyli wszystko to, co się wydarza. 

   Dlatego tak ważne jest dla mnie, w jaki sposób i o czym kto pisze. Nasza twórczość, pochodząca z naszej osobistej energii, świadczy o nas. 

   Wiem, że rozumiesz

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.   

   

Opublikowano (edytowane)

@Tectosmith Nie masz tu pod moim wierszem swoich spraw. Szkutnicy Orbana też martwi... nieobecnością taktyczną, wygrał. Poczytaj Kartezjusza zanim znów zdecydujesz się na czytanie mojego pustosłowia...

@Rafael Marius Nadal Polityka Zagraniczna jest generowana przez echa II wojny światowej...

@Corleone 11 Rozumiem. Wiem też doskonale o tym, że podejmując decyzję można nie mieć na nią wpływu... Świat to kłębowisko materii i energii... 

@Corleone 11 Dobrego dnia, ja dzisiaj 12 godzin w pracy... ale jutro śpię...

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Absolutnie nie odnosi się do mojej wypowiedzi, ale to czysty sygnał, że widzisz rzeczywistość tak, jak Ci pasuje.

Z tym to już nie wiem absolutnie o co Ci chodzi.

Porównujesz siebie do Kartezjusza? Wysoko mierzysz.

To bardzo ciekawe. Faktycznie polityka PiSu to polityka wojny i nienawiści. Ciekawe kto jeszcze? Że Niemcy? Pewnie i tak. Debilstwa jest od cholery na tym świecie.

Opublikowano

@Somalija

   Okoliczności bywają rożne: trudne, skomplikowane, a nawet niebezpieczne. I wplywają na osobę, która podejmuje decyzję. Ale to zawsze osoba ta decyduje - bo proces decyzyjny staje się, praktycznie rzecz biorąc, wsobnie, tj. wewnątrz osoby.

   Pozdrawiam Cię.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Orban już od dawna jest oficjalnie pro rosyjski i nie rozumiem dlaczego nie wypierniczono Węgier jeszcze z Unii.

 

To nie ja napisałem wiersz odnoszący się do sytuacji politycznej, nie ja kultywuję nienawiść drugiej wojny światowej i nie ja wciągam Jezusa w jakiekolwiek sprawy.

Poza tym cały czas odnosiłem się do treści wiersza i nikogo nie obraziłem jeszcze.

Opublikowano

@Somalija No widzisz. A Ty się Niemiec i Francji obawiasz ... Oj, przydałoby Wam się kolejne 8 lat Pisu, naprawdę. Szkoda, że nie wyszło.

A zauważyłaś, że Polska otrzyma 5mld euro? Morawiecki jakoś nie dał rady tego załatwić.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Właśnie próbuję odszukać te informacje. Masz jakieś namiary?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Morawiecki spokojnie mógł to zrobić, ale był na smyczy Kaczyńskiego, który nie rozumie polityki, sam się zatruł swoim jadem. Ziobo tak referował sądy, że wyhodował sobie nowotwór w ciele... Do polityki trzeba mieć jaja... Orban w jeden ranek to zrobił, a przewinienia Węgier były większe.

 

Opublikowano

@Somalija Morawiecki to mógł jedynie gadać i nawet bez smyczy byłby bezużyteczny.

Jeśli natomiast idzie o Węgry to najwyraźniej nie ma przepisów, które mogłyby zablokować głos jakiegoś kraju i decyzje muszą być podejmowane jednomyślnie. Skąd więc ta obawa przed Niemcami i Francją?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I.   Czasami nachodzi mi myśl do głowy przeznaczenie? powiedziawszy sobie, idę raz kolejny na fotel Za oknem, stado białych pól, rozrzuconych niedbale; gałęzie przybrały wystrój nagi, wręcz miejscami na miarę ludzkich dłoni surowo zaś poczynione, gdy sypią się chłodne podmuchy, a kołnierz wydaje się być wilgotny na ulicach, podstępnie kryje się cisza jak przystało, ze stylem gonią płaszcze się wzajemnie śmiech rozbrzmiewa głośniej niż zazwyczaj   Po domowym powrocie, ukojenie ciepłem koc już wita lampa świeci w kącie  wszystko znajome, przy drzwiach powódź na podłodze topi się puch przyniesiony z zewnątrz ciemność opowiada o kończących się szmerach i przekręcaniu zamków herbata w kuchni, zdążyła się zaparzyć Na co więc jeszcze czekać?   A w tym wszystkim, serca tulą się wzajemnie odnalazłszy coś więcej   szyldy zapraszają na poranną kawę para z ust wyznacznikiem dróg byle zabrać rękawiczki, czapkę szalik   tak bym powiedział o tym, gdyby prawdą było: “Przyjdzie gwiazda pierwsza, ujrzymy się przy stole, powiem Ci co nie co, Ty mi to samo odpowiesz”   II.   znowu wyczekane zachmurzenie wczorajsze kałuże stoją nam na drodze pierwszy listek strzęk po głosie   gdzie się jest w nadzwyczajny dzień marcowy? pogoda jedynie w zakłopotanie wprowadza niby zima jednak już nie zupełnie inny obraz ukazuje kartka z kalendarza w takim razie w kwietniu się ujrzymy maju maj kwiatów czar   co znaczy przebiśnieg? co znaczy zmiana? odmieniona kartka, oddana porada odejście przygotowanie na zdarzenie nadchodzące ja w tym wszystkim? taki obraz mój na wiosnę?   III.   wielu rzeczy nie powiedziałem głównie dlatego, że zapomniałem pobudka o czternastej haczyk w tym, że jasno jest od czwartej   biurko lśni od odbitego słońca wiecznie to samo zaproszenie Miejscowe szlaki, choć znam, odkryć chcą być raz kolejny tutejsze owocowe drzewa malin stosy   Jakżeby się nie zadurzyć w dobrobycie? Chciałbym odpornym być na ciepła życie tonąc w swej koszulce pląsam w pokoju czując podmuch wiatraka marząc o byciu na szczycie   opieram się na ekstazie tkwiąc głową ponad czterech pieśni chmurami, dumam czy dziś będę gdzieś dalej oddalę się nie myśląc nie tkwiąc będzie następny transport z powrotem   czuję, że ślepnę, bo nie dostrzegam dopełnienia przepływam przez tydzień kryjąc się za mylnym rachunkiem ogromnie bym chciał powiedzieć, że ruszam po kładce dalej jednak stoję tu z rowerem zachód jest czymś czego w głębi siebie, nie mogę ominąć   w radiu lecieć będzie, któryś z kolei, przebój minionego lata   IV.   Gdy to piszę, spaceruje utrzymuje się w stwierdzeniu, iż tutejsze domy mają zadziwiające firany jedynie sylwetki kątem oka dostrzec można   Powróciwszy do mych zajęć, więcej plecaków i toreb widuję Głównie w winklach, za sklepami Lecz jest jakoś ciszej spokojnej szare są budynki duch ducha pogania a ja sam, duchem w mieście owych Czyż marnieję?    Och, prawie bym w drzewo wszedł, nie mądrze pisać, idąc chcę powiedzieć jednak, że niedoszły mój opresor, piękną koronę włożył dokładniej mówiąc, taką z odcieni czerwieni   Czasem przyznam, potrafi być gorzej umiem zagubić się na dobrze znanej ulicy pragnąc mieć pragnienie   Nawiedzę biblioteki, rozpoznam coś co minione na chwilę wrócę choć sprawunków niektórych już nigdy nie odrobię znajdę sposób na życie nadzwyczajne wyrwę się, by wpaść w palący się płomień tylko na moment na pojedynczą chwilę   Gdy to kończę, powróciwszy, snuje się nocną porą począwszy szukać siebie dalej.   I tak co roku.
    • Gdzie jestem? Nie ma mnie na świecie. Kim jestem? Kiedyś się dowiecie. Skąd jestem? Z pustki się zrodziłem. Czy jestem? O tym zapomniałem.   Nie wiem kto ja, kto ty czy my, Czasem dobry, choć mówisz zły, Nie znam siebie, ciebie i nas, Działasz na mnie jak żrący kwas.   Utknąłem w czasie przestrzeni, Z rymami, lecz mało sensu. Minęły już długie wieki, Mniej rymów, lecz więcej sensu.   Szukam dalej swego rytmu, W wschodzącego słońca domu. Czekam dalej swego końca, Aż mnie weźmie mój obrońca.
    • @Alicja_Wysocka Jakież to śliczne i rytmiczne

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam cieplutko!
    • @Agnieszka Charzyńska Świetny wiersz! Iście moje klimaty. Jedyna moja taka sugestia: troszkę poukładać to wszystko, będzie bardziej przejrzyście i dialogi oczywiście

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam serdecznie!
    • @Migrena Byli więc silnie połączeni energetycznie. Bratnie dusze, może z poprzednich wcieleń? Cudownie napisane! Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...