I wywołali z lasu Sylwestra,
Co na tej stronie kiedyś zamieszkał,
I nic innego teraz nie robi,
Tylko kolejny wierszyk sposobi.
Prosty, jak zwykle, bez fajerwerków,
By go zrozumiał każdy bez przeszkód,
Trochę popierprzy, nieco posoli,
Strofę za strofą, składa powoli.
Szuka pomysłów wśród innych wierszy,
Raz nie ostatni ani nie pierwszy,
Rymy dobiera, sylaby liczy,
by w nowym roku zdrowia Wam życzyć.
😀