Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

.... rozważasz, obserwujesz co dookoła i potem zamykasz w kilku strofach kawałek życia.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 długość procesu, zależeć będzie od kierunku, w którym podąży... tutaj potrzebni ludzie, którzy w zarodku

"zabiją" gnicie.  Wersy pozwalają podumać.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czasami i strach się przydaje :)

Dziękuję i również pozdrawiam

 

rozkład to jest proces prze Pana

który wymaga obgadania

bo jeżeli się nieodpowiednio zagina

wynik zakłamany można otrzymać

 :))

Dzięki i pozdrawiam 

To prawda obserwuję, czasami czuję się z tym dziwnie, jakbym była nikomu niepotrzebnym naukowcem, nikomu oprócz siebie, bo tak naprawdę te badania dobrze mi służą, a czy innym też służą tak dobrze jak mi?

Często ludzie "obok" są pomocni, ale bywa, że trzeba samemu. Zresztą fenomen ludzi "obok" czyli tych z którymi jest nam blisko w danym czasie i w danej sytuacji jest czymś niesamowitym, jak to się ładnie zgrywa, pasuje jak puzzle do układanki, jeśli postaramy się zauważyć cały system "podobieństw".

 

Dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy Przeczytałam Twój poemat "Odyseja" (chociaż nie zaczytywałam się w prozie Grabińskiego)  -uważam, że  to ambitne dzieło, które rzeczywiście nawiązuje do tradycji, którą przywołujesz we wstępie. Oniryczność, dekadencja, poczucie rozpadu - to wszystko jest wyraźnie obecne. Centralny obraz pociągu jako wiecznego tułacza, bestii w ruchu, pozbawionej duszy maszyny jest świetny. Kontrast między mechanicznym ruchem a ludzkimi traumami działa przekonująco. Fragmenty o nerwicy, wyobcowaniu, niemożności powrotu do normalności są poruszające i psychologicznie wiarygodne. Czuć ten klimatów epoki i umiejętność budowania nastroju. Tekst - jak dla mnie - jest trochę za rozwlekły i są powtórzenia pewnych motywów np. samotność, śmierć. No i lepiej wklejać go tu w krótszych fragmentach. :)
    • glinik lasem się zieleni na gliniku tańczy wiatr cisza w chmurach się przegląda z leśną wilgą za pan brat   między chaty droga wiedzie koło studni potem w las tu zbierałem ci bławatki w tamten letni ciepły czas   twoje oczy się zielenią tak jak wtedy właśnie las dzisiaj pachnie łąka deszczem i już nie ma więcej nas  
    • @Alicja_Wysocka Może to i dobrze, że jest jak jest. Podejść, cofnąć się, potem znów podejść, pod inne drzwi i znów się cofnąć. W toku wiersze się rodzą, nowe słowa witają brzeg. Dziękuję Alu za obecność, pozdrawiam!
    • @Simon Tracy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Otóż to! PTSD.? Doskonale oddany klimat grozy ale tak naprawdę traumy w kontekście podróżowania donikąd, by odnaleźć zagubionego siebie „nigdy nie wróciłem tak naprawdę z wojny”… :(    „Odczuwam duszę i emocję pociągu” - ucząc się czuć …cokolwiek…   Pozdrawiam :)         
    • @Berenika97Dziękuję Bereniko za komentarz.  Ten wiersz jest może trochę przerysowany, ale pokazuje dokąd mogą zaprowadzić roszczenia.  Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...