Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Drga mi ostatnia powieka
Niebo pokryte ołowiem
Nikt już nigdzie nie czeka
Prócz zimy zasnutej popiołem

 

Wzbiera się ciało na burzę
Przeraża wstąpienie w naturę
Jest to ponad miarę skóry
Spotkanie z wami bogowie

 

Ciśnienie otwiera oczy 
Wśród aniołów zamęt proroczy
Upada głowa na chodnik
Wzgardliwe pomruki przechodniów 

 

Ściśnięte w palcach runy
W kieszeni drewniany krzyżyk 
Pogoda otwiera rozłam 
Przestrzeni czasu przyczyny 

 

Byle nie popaść w niełaskę 
Osunąć się w świat mogilny
Byle nie w dół w żółty piasek 
Głos uwięziony w dolinie

 

Byleby ogród zakwitł 
Pole wybuchło byliną 
Byle ułożył się jasiek 
Do głowy - miast ona do niego.. 

 

 

Edytowane przez tomass77 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@tomass77 No i kolejny pseudo religijny tekst. Ale

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

to mi się podoba. Zastanawiam się jedynie, który z bogów połączył runy i krzyżyk. Jakaś wskazówka?

A tutaj to nie wiem o co chodzi. Bananowiec na przykład jest byliną i to bardzo pożyteczne roślina. Dlaczego więc jasiek (nie będę się czepiał określenia) nie mógłby być wypchany liśćmi bananowca?

Pozdrawiam.

Opublikowano

@Tectosmith Dzięki za komentarz. Niestety nie interpretuję swoich wierszy, wyszło mi to bokiem kilka razy. W ogóle nie o to chodzi który z bogów łączył cokolwiek. Równie dobrze mógłbym napisać tutaj ze w drugiej kieszeni posążek Buddy. Chodzi o zwracanie się do bogów tylko po co. No to już jest w wierszu. A jeśli chodzi o byliny to użyłem ich ponieważ są roślinami wieloletnimi i same się plenią, nie potrzebują siewu. Ale dlaczego o bylinie piszę też zostawiam czytelnikowi. 
Jeśli chodzi o pseudo religijność wiersza.. zgodziłbym się gdyby w zamiarze wiersz miał być religijny. Wiem co prawda coś niecoś o filozofii chrześcijańskiej, przerabiałem ojców kościoła i tomizm. Ale znowu, nie o to chodzi w wierszu by poddawać krytyce jakieś prądy filozofii chrześcijańskiej. Chodzi o emocję uczucie towarzyszące No właśnie. Czemu ? 
 

pozdrawiam 

 

T.

@tomass77 i chodzi o jasiek do spania, poduszka :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • co za okrutny i okropny rok! tato stracił zdolność chodzenia, zdrowie mi się, w pewnym aspekcie, okropnie posypało i, last but not least, nie powiem ci już nigdy radosnym tonem: "Ilfi wrócił!". bo odszedł Illpherenion. a wiesz, jak kocham koty.   pozwól mi się porozklejać, jak niewprawnie złożonemu modelikowi stateczku, a gdy wrócę do nieco bardziej ludzkich kształtów – pogłaszcz kocim ruchem po niewidzialnej, srebrzystej czuprynie. niech z kilkumetrowych włosów, których oczywiście w tej wersji rzeczywistości nie mam, sypią się gwiazdy, kartki zdychającego kalendarza, pocieszne mgławice.   i oby jak najszybciej przebrzmiało, co złe. moja konstrukcyjka chce runąć i odradzać się w twoich dłoniach, scalać z wszelkich odmian pustek, gryzących dymów. wyciszam się. wielki, kamienny posąg kociska powoli otwiera oczy.
    • @Annna2 Czy wiesz, że w podanym przykładzie jest zachowana średniówka? :)
    • @piąteprzezdziesiąte  ja też nie jestem, a uczyłam się na tym przykładzie 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Bo żal się nie rodzi bez miary i wagi - pytania coś ważą, ton z tonem pasuje. I cisza w muzyce jest dźwiękiem potrzebnym, a pauza wie więcej niż duszy przytułek.   Liczymy coś stale, czasem - na człowieka, bywa, że oddechy, gdy noc nie pozwala odłączyć od myśli. Nawet liczysz słowa, bo można za wiele, gdy bezmyślnie pada.   Można liczyć kroki, godziny, złudzenia, monety, banknoty, spojrzenia - ukradkiem. Liczymy na siebie - choć nie znamy sumy, i to, co stracone, co częste lub rzadkie.   Więc jeśli zapytasz, czy ludzka uczciwość potrzebna jest w życiu - to wymóg czy ściema? Odpowiem, że owszem, choć to niepojęte, że liczę i czekam, na coś czego nie masz.                  
    • @TylkoJestemOna Dzieje się.  Jest co czytać w słowie i w między. Można przekładać, budować od nowa, zasłaniać, odsłaniać, wznosić, podnosić, bo to gęsty materiał, gęsty i plastyczny.    [Ostatnio na orgu zakwitło kilkoro gadatliwych kwiatków, ciekawe.]   Pozdrawiam.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...