Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

starsi bracia


Somalija

Rekomendowane odpowiedzi

@violetta

 

Rafał Trzaskowski jest antysemitą: nie zareagował na protesty skrajnej lewicy przeciwko Izraelowi w sobotę - protesty zorganizowały lewicowe bojówki - studenci z obcych krajów, oczywiście: na Marsz Niepodległości jest zawzięty, widać: wykonuje polecenia z zewnątrz.

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Faktycznie - tak było. 

Mały błąd dezanyfikacji. 

Oficerowie Waffen SS szkolili w Egipcie  palestyńskich terrorystów z OWP

. Nawet ten najlepszy .

Otto Skorzeny umarł chyba w 1975, a powinien za swoje zbrodnie wisieć w 1945. 

Ilu wyszkolił?

Ale demokracja kocha zbrodniarzy.

Wiersz OK..

A te parę słów komentarza można pominąć.

 

Pozdr.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

 

To ambasador Izraela oskarżył Rafała Trzaskowskiego o "antysemityzm", więc? Największymi "antysemitami" są sami "żydzi", tak? Zauważ, semitami są również Arabowie, jeśli tak jest jak mówisz, to: Rafał Trzaskowski jest małym człowiekiem - maleńkim, który wykorzystuje odpowiedzialne stanowisko do osobistych porachunków - jak Agnieszka Holland, jeśli wejdziemy głębiej - to też mam prawo mieć urazę za to - co jego pobratymcy zrobili z moim przodkiem w katowni Urzędu Bezpieczeństwa na Rakowieckiej w Warszawie, przestańmy wreszcie owijać w bawełnę - powojenne UB to spadochroniarze z Moskwy - komuniści żydowskiego pochodzenia.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Jasiński Nic nie wiem o Ambasodorze Izraela, bo wczoraj byłam zmęczona i leczyłam kaca a dziś zajmowałam się domem i dziećmi. Obejrzę jakiś program informacyjny około 22,  gdy syn zaśnie...

Nie wierzę, że Trzaskowski jest antysemitą ponieważ wychował się wśród zasymiowanych a ojcem jego starszego brata, był mężczyzna żydowskiego pochodzenia. 

Myślę że to jakaś pomyłka lub prowokacja od obecnie urzędującego rządu...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W głupotach, to Tobie nie dorównam ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

Terorystów   palestyńskich szkolili oficerowie  niemieccy - którzy uniknęli procesowi tzw. denazyfikacji - wiedza ogólnie dostępna. Dzisiaj mamy tego pokłosie. Zabijanie też jest sztuką. Uczyli ich najlepsi.

To tak trudno sprawdzić.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

   Zobaczywszy tytuł, spodziewałem się innej tematyki. Rym na początku odstaje od reszty wiersza, stąd proponuję zamienić "podstawy" na "podstaw". Wskazane jest też poprawić literówkę w "resorbcja". 

   Pozdrowienia Autorce. 

@violetta

   To jest wojna duchowa/energetyczna z udziałem nie tylko ludzi. Tak samo zresztą jak konflikt rozpoczęty w drugiej połowie lat 30. poprzedniego wieku.  Tyle, że większość walczących tego nie wie. Ale ich przywódcy po obu stronach już tak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

   Otto Skorzeny miał polskie korzenie, jego rodzina wywodziła się ze Skorzęcina w Wielkopolsce. Ten oficer SS i jeden z założycieli ODESS-y, tajnej organizacji chroniącej byłych esesmanów, a działającej według historycznych danych jeszcze w latach 80. XX wieku, istotnie zmarł we frankistowskiej Hiszpanii 5. Lipca 1975 roku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tak na dłuższe zatrzymanie, bo to są takie miniatury, każda na jakąś chwilę. Mi się ta Buka spodobała, prosta.   Dziecko jest słabsze niż dorosły. Niekoniecznie, dzieciom zawsze dobrze się dzieje, akurat na 1.06.   Jest taki klimat czasów, które znam może ze starych filmów. Np. Szatan z siódmej klasy czarno-biały - gała. Pzdr.        
    • Wniosłeś w moje życie więcej światła niż niejedno słońce. Nasyciłeś myśli zapachem, który kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem. Ubrałeś nagie myśli w słowa, o jakich nigdy nie miałam pojęcia. Delektuję się ciszą, spływającą z ust; rozkoszuję żalem, ozdabiającym łzy.   Niecierpliwe dziś jest nasze bierzmo; niebo zmierza się z ziemią, wyzywające światło naciera na niewinny cień. Nie chcę, abyś litował się nad moim uśmiechem. Nie chcę, żebyś wręczał mi kolejne dni, które nie niosą zapachu rozkoszy.   Odszukaj w myślach tę, co daje najwięcej miłości. Bądź na wyciągnięcie namiętności, bądź zbyt niewinny, aby ofiarować mi pożegnanie.   Lśni we mnie wiatr, co wydarł się z twoich objęć; pokutuje zmierzch - o nim chcemy łapczywie pamiętać. Nie wiem, dokąd udała się przeszłość. Nie wiem, kiedy opuściły mnie resztki lodowatego nieba.   Jestem pewna: zanim odszukasz we mnie czerstwe przedpołudnie, zanim udzielisz spełnienia, przeminą naleciałości po smutku, ziarenka łez, których już się nie wyrzekam.
    • @Jacek_Suchowicz Halny jest  zawsze potężny oraz zawsze działał na mnie pobudzająco deprymująco. W domu nie zwracano wtedy uwagi, że jestem meteoropatka, tylko "nieznośny bachor". A mnie tymczasem nosiło. Razem z wiatrem...    
    • Motto: Dorastają znienacka przez miłość, i potem tak nagle dorośli Trzymając się za ręce wędrują w wielkim tłumie - (serca schwytane jak ptaki, profile wzrastają w półmrok). Wiem, że w ich sercach bije tętno całej ludzkości. Trzymając się za ręce usiedli cicho nad brzegiem. Pień drzewa i ziemia w księżycu: niedoszeptany tli trójkąt. Mgły nie dźwignęły się jeszcze. Serca dzieci wyrastają nad rzekę. Czy zawsze tak będzie - pytam - gdy wstaną stąd i pójdą? Albo też jeszcze inaczej: kielich światła nachylony wśród roślin Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno, Tego, co w was się zaczęło, czy potraficie nie popsuć, Czy będziecie zawsze oddzielać dobro od zła? Karol Wojtyła: "Dzieci" z cyklu "Profile Cyrenejczyka" I. Zastanawia się "Matka modlitewna": Motto: On niesie radość dla niepłodnej matki, miłe w domu jej rozmnażając dziatki (z Ps 112) Jak przetłumaczyć krzyk osieroconego łona po Synu jednym Jedynym - na wielokrotność wymodlonych dzieci dla tych co nie rodziły? 01.06.2014 II. Ale i też sponiewierane przez życie dziecko: ODPĘPNIENIE lub Błogosławiony stan inaczej Przeklęty dzień, kiedy toto otworzyło ślepia... Mimo spontanicznego przebaczenia nadal w podświadomości słowa frustratki - Niby czyja wina kiedy poczynała? Choć powinna była za cenę złotego Tissota kazać ciepnąć do miski krwawą kulę - I jedynie zaciśnięte piąstki odepchnęłyby od siebie żółć ścieku 5.10.2014 III. Oraz ta, która wciąż śpiewa ten "Niby przedostatni tren Jana Kochanowskiego": Wytrzeszcz bez źrenic u lalczynych bobasów przemarznięte pluszaki do poduszek się tulą tam gdzie wodna para zamieniła duszę na dziecka oddech - - - Tu wciąż pachnie anyżkiem i radosnym rumiankiem 10.11.2014 IV. A o swój "Dzień Dziecka" pyta się zmaltretowane Mała: "Śmierć Dlaczego, Uderzyłeś mnie, ojcze? W czym przed tobą zawiniłam?" (O. Marek Mularczyk, OMI: "Z drogi krzyżowej skrzywdzonej przez ojca dziewczynki") ...rzemienny pas zostawia pręgi na chudych ramionkach nóżkach patykowanych - - - - - - - - - - - - - - - - - zdrętwiały i stwardniały zapadnięte pośladki kościste plecy Za nic nie ubiorę tej czerwonej sukienki w białe groszki - bez rękawków Wstydzę się sińców... 1.06.2015 V. Albo "Jemioła" U bramy jego pałacu leżał żebrak... (Łk 16,20) Ile razy gała z matmy lub na cmentarzu wagary - klekotanie Rośnie społeczny pasożyt Bezlitosna wyobraźnia pchała pod nos garnuszek zimnej zalewajki i mnie na schodach rezydencji urządzonej siostry - - - - - - - - - - - - - - - - - - Proszalna potrawa musowo posolona dziadowską łzą 05.07.2015 VI. Były też chwile pogodne: Motto: Jeżeli się nie odmienicie i nie staniecie jako te dzieci, to nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego (Mt 18,3) Pachnie roztartym żółtkiem wetknięty w babciny siwak rozkwitły dereń Wokół kilimu krąży złotawy mól który przed chwilą opuścił matczyną larwę Zezuje szybka lazurem od ziemi chłodem zaciąga popycha dziecko oddechem - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - mydlaną bańkę 27.03.2017 VII. I jako podsumowanie: Po Dniu Dziecka. Buka Pokochałam Bukę - jest bardzo rzeczowa Jak zjawa cichutka zażywa księżycowych kąpieli Wyje kiedy ciemno - - - - - - - - - - - - Boi się biedactwo 2.06.2017
    • jaki Twój halny rzeczywisty pachnie żywicą chłodną jesienią landszafcik jak u artysty z jaśminem miodem świat nasz odmieni   a mi się się marzy potężny halny co przemebluje całą mą duszę i powywala rzeczy marne przecież do wielkich już dążyć muszę :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...