Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jest paralaksą mierzyć co popadnie
jak odległości w błędzie półelipsy
pod kątem zimy i letniego mroku
sekundą łuku nabrzmiałej cięciwy

której zaplotem zwierza dochodzimy
wśród ognisk lupy i lat swietlnych ciągu
daleko wszędzie by wszechświat zrozumieć
w zbliżeniu oczu nic nie osądzimy

i wiele zjawisk reakcji ubocznych
bazuje w głębi niepoznania siebie
bliskość to boskość wyciągnięciem ręki
nagłym spojrzeniem w zapatrzeniu chwili

zwierz łowny uszedł w gwiazd odkryte karty
krwi upuszczeniem los nam wróży niknąc
dzień nagle bliższy dymem z chat i jadłem
odłóżmy strzały łuk niech ścianę zdobi

jest paralaksą mierzyć co popadnie
drogę i liście z drzew chylących słońcu
liczbą wymierną rzeczywistych katów
wzorem fermaty obłędnych wyników

Opublikowano

Powiem, że nawet nie zagłębiam się w treść wiersza. Minęło by dużo czasu zanim bym wszystko rozszyfrował i pojął. Albo pewnie nigdy bym tego nie zrozumiał.
Ale dla mnie to nie jest ważne, w tym wierszu każdy wers żyje swoim osobnym życiem. I chodź większości nie rozumiem to podoba mi się. Niektóre zdania są wręcz intrygujące.
Wyłapuję tylko osobne wersy próbując je zrozumieć. A na każdy patrzę jak na osobne haiku :) .
Do wszystkich twoich messkładów słonecznych tak podchodzę. I może właśnie dzięki temu podobają mi się. Ogromny zasób słów i czasami coś ciekawego można wyłowić.
Bawię się tym wierszem , bo za każdym razem dla mnie jest całkowicie o czym innym.

Tu nie jest ważne , aby cokolwiek zrozumieć :)

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaskakujące zakończenie.
    • Co tak stuka w szybę, co to za gruchanie? O, ptaszysko parapet zaraz wysmaruje. Pokaż, co masz w dziobie, listonoszu zbłąkany. To koperta A4, pewnie z banku dobre wieści.   Po paluszki i browara sięgam w zakamarki. Do lektury – wlepiam oczy zachęcony. „Mój najdroższy, pozdrowienia ślę z Sopotu Siadłam dziś nad kartką, by napisać   Bo poczułam potrzebę zdradzić Ci Co często umyka w zamieszaniu, Między prostymi rozmowami. Chcę, żebyś wiedział to czarno na białym.   Po prostu dziękuję za każdy poranek, Kiedy budziłam się sama, zapłakana, Za każdy wieczór, gdy zasypiałam Na Twojej poduszce, czując się   Najbardziej opuszczoną na świecie. Twoja nieobecność to mój stały punkt – mój dom. Pamiętam nie tylko te wielkie, wspólne chwile: Ślub, nasze podróże, pierwsze kroki dziecka.   Pamiętam bardziej te malutkie, codzienne rzeczy: To jak parzysz kawę w brudnej filiżance, Tę niecierpliwość, gdy jestem nieznośna, Tę siłę, gdy moja własna słabnie.   Przypominam sobie nasze wzloty i upadki. Z Tobą czułam, że nie mogę być w pełni sobą: Silna i słaba, poważna i całkiem szalona. Dałeś mi przestrzeń – zbyt małą na życie.   Byłeś moim najlepszym przyjacielem, Największą miłością i szczęściem. Po prostu chciałam, żebyś wiedział i pamiętał. To zawsze Ty byłeś moim wyborem.   Twoja żona. PS w drugiej, zalakowanej kopercie Tam skrywa się pozew, mój kochaniutki.”  
    • @Berenika97 wojna a właściwie jej skutki cierpienia niewinnych ludzi w imię ....... walki o pokój - sarkazm ale to dziś słychać wydawało się że wraz z komuną skończyła się walka o pokój, a jednak pozdrawiam
    • ostatnie dni nad jeziorem tafla wody cicho oddycha wspomnieniami letnich sekretów szałem ciał rozpalonych o świcie zachód słońca powleka rdzawo kępy trawy leżące na brzegu pożądaniem jeszcze się tlące przygniecione ciężarem uczuć zdejmujesz szybko ciepły sweter kiedy drżę od zimnego podmuchu wiatr wsłuchany w symfonię serca rozpoczyna swój ostatni triumf twarz wtulona w ten zapach życia płomień wełny przetkany tobą gdy dotykasz mnie tak z czułością przelatuje ostatni motyl...      
    • Koniec to koniec. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...