Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Pamiętnik

 

1)   W cieniu mojego (starego) drzewa

co pamięć wciąż dobrą ma (Gdy dom jeszcze (cały) śpi??)

Pamiętnik biorę do ręki

i przywołuję (chcę przywołać .. pragnę?) ICH

 

2)   Kochanej Krysi z przestrogą –

- widnieje pierwszy wpis.

Przemyśl /38. Silnym trzeba być…

Krysi najdroższej MAMA.

 

3)   Przecież każdy ją ma?!

Jak długo Krysia miała?

Kartki przerzuca wiatr…

chcę z Krysią zostać sama….

Krysia

                   i sama Ja.

 

4)   Wpis długi.

Prosty. Czytelny. Matczyny serca dar…

Domyślam się co czuła

kiedy runął ICH Świat………………

 

5)   Kto chce silnym być

i do boju gotowym

niech strzeże się jak choroby

dwóch szatańskich mocy:

PESYMIZMU

i NIENAWIŚCI.

Kolejny tak ważny wpis…

 

6)     Ojciec tak ważny w życiu.

Z misją zaznacza (wpisuje) się.

Nie widzę wyraźnie liter…oczy zachodzą łzą (mgłą)

To wpis każdego OJCA.

Myślę gdzie Oni (Moi?) są!

Powołanie lekarza  to najszczytniejszy CEL…

Bóg zasiał…zasiał w oschłych sercach…

Świadectwo Wspólnoty Nieś.

Gdy pójdziesz w Świat pamiętaj:

widnieją wpisy dwa:

słowa Rodziców, przesłania - kluczem do Świata są.

Doceniam (Widzę? Rozumiem? Czuję?) sens przemijania.

Gdzie ONI? Gdzie oni są??

 

7)   Szczęścia szukaj na Ziemi

w krainie błękitów i tęczy.

Złudy unikaj i pochlebstw jak robactwa się strzeż.

Pracuj… pracuj... pracuj.

Sama wśród ludzi!!!

To Twój nabożny cel.

 

8)   Nie mów jak wielu wielkich.

Po co??? Nie pytaj się.

Miej serce do nauki!

Służyć Ci będzie uczciwie jeśli zrozumiesz cel.

 

9)   Kochanej Krysi z warkoczem -

- widnieje szkolny wpis.

Młodość szybko przemija.

Czas przyjaźni to cud.

Patrz w przyszłość z optymizmem.

Dostrzegaj wiosnę wokół…

ciepły wiosenny deszcz zawsze

bo po burzy słońce, ale unikaj burz (ich)…

wiesz gdzie schronić się możesz.

Pamiętaj Krysiu……o dobry Boże

kleks

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Domyśleć się nie umiem .

Odkładam pamiętnik z wiarą ze Krysia blisko jest…

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...