Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zła wróżba


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To na pewno. I w ogólnym znaczeniu słowa oglądam to faktycznie dużo w moim mieście.

 

Jednak ja tu miałem na myśli typowy sposób oglądania w naszym kraju, czyli newsy, filmy fabularne i głupie filmiki na...

A to tego nie robię. Nie czuję potrzeby. Jakoś mnie to nie pociąga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafael Marius A ja ostatnio próbowałam trochę trenować, więc siedziałam w necie, żeby znaleźć jakieś dobre zestawy ćwiczeń. Podpięty mi się filmy o utracie wagi i najgorsze co oglądałam ... filmy o bezdomnych w amerykańskich miastach... próbowałam nie oglądać, ale wiesz jak jest... naogladałam się i jestem przerażona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ano właśnie filmy w swojej masie albo straszą, albo namawiają do zakupów poprzez różnego rodzaju krypto reklamę i bodźce podprogowe.

To jest czasem tak sprytnie ukryte, że gdy się nie jest od tego specem to trudno się zorientować.

Produkcje filmowe są drogie i potrzebują sponsorów, a ci mają swoje wymagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja z bezdomnymi jestem oswojony. Mieszkam w parku i towarzyszą naszemu życiu odkąd komuna upadła.

Jeszcze prze epidemią na co drugiej ławce jakiś spał.

Czasem też budowali sobie koczowiska, coś ala slumsy.

Różne rzeczy się działy. Wielu z nich znałem nawet dłużej. Byli kontaktowi.

 

Działem też wolontariacie, który im pomagał na różne sposoby.

Lecz dla nich bardzo trudno coś sensownego zrobić. Niektórzy naukowcy uważają iż to najtrudniej uleczalny nałóg. Tylko około 2% z tego na trwałe wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

@Somalija

 

W tyłku mam austriackiego malarza żydowskiego pochodzenia - Adolfa Hitlera, który był nieudacznikiem, natomiast: Jesph Goebbels był niepełnosprawny fizycznie, zresztą: to świadczy o stanie umysłowym narodu niemieckiego - sami wybrali takich przywódców w demokratycznych wyborach i jest to praktyczny dowód na to, że aborcja, kara śmierci i eutanazja są jak najbardziej potrzebne.

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Jasiński @Łukasz Jasiński Twój tyłek nie zmieściłby tych wszystkich dokonań Hitlera...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chodzi o Goebbelsa, nie zgadzam się, był mega inteligentny, wyczuł czasy i naród, posiadał zdolności społeczne... 

W poglądach o eutanazji i karze śmierci nie różnisz się od Hitlera... 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

 

Heinrich Himmler był narkomanem, rozumiem, a w razie czego - to nie do mnie przed psychopatami, mordercami i gwałcicielami - do kościoła lub do grobu, nie będę brał odpowiedzialności za demokratyczne wybory innych ludzi - nie masz co na mnie liczyć, miłych snów.

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

 

Nie widzę sensu z panią rozmawiać, jeśli większość jest przeciwko aborcji, karze śmierci i eutanazji, to: mniejszość ma prawo czuć się zagrożona, wiem, że ten ustrój nie jest doskonały - jak każdy ustrój demokratyczny, zresztą: od urodzenia byłem za republiką - ograniczoną demokracją, niby jakim prawem więźniowie mają prawo głosować? Dałem tylko prosty i logiczny przykład, mogę przecież jeszcze wymienić szereg zagranicznych fundacji, które próbują wpłynąć na wynik wyborów za pośrednictwem własnych "wyborców", nieprawdaż? Dopóki w Polsce istnieje konstytucyjny Narodowy Bank Polski jako Bank Centralny - cały świat nic nie ma do powiedzenia, dzięki republice będzie rządziła mniejszość - mądrość i nie tak jak teraz: większość - głupota, a że wyszło tak jak wyszło - mądrość jest po stronie Mateusza Morawieckiego - jest on zresztą bankierem, jednak: wybrał skromne stanowisko prezesa Rady Ministrów - premiera, natomiast: jego ojciec należał do Solidarności Walczącej, koniec tematu, nie wolno rzucać oskarżeń bez dowodów (pani to zrobiła w "podejrzanym"), jeszcze raz dziękuję za możliwość poznania pani i miłych snów.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Powiedziała Poetka podczas odbierania literackiej nagrody Nobla 10 grudnia 1966 roku: "Wasza Królewska Wysokość, Ich Królewskie Mości, czcigodni Słuchacze, latem 1939 roku pojechała do Szwecji moja niemiecka przyjaciółka po to, aby tam odszukać Selmę Lagerlof i poprosić ją o pomoc w uzyskaniu azylu dla mojej Matki i dla mnie. Miałam to szczęście, gdyż od młodości korespondowałam z Selmą Lagerlof, na dziełach której wzrastała moja miłość do jej Ojczyzny. Książę-malarz [Eugeniusz Bernadotte] oraz pisarka przyczynili się do mego ocalenia. Wczesną wiosną, w 1940 roku, po wypełnionym udręką czasie, przybyłyśmy do Sztokholmu. Dania i Norwegia były już pod niemiecką okupacją; nie żyła także wielka pisarka, zaś my: nie znając języka, ale znając tylko ludzi, odetchnęłyśmy wolnością. Dziś, po dwudziestu sześciu latach, przypominam sobie słowa swojego Ojca, które ten, każdego dziesiątego grudnia w rodzinnym Berlinie, niezmiennie wypowiadał: obecnie świętują w Sztokholmie rozdanie nagród Nobla. Teraz, dzięki werdyktowi Akademii Szwedzkiej, jestem uczestniczką w samym centrum tej uroczystości, odnosząc wrażenie urzeczywistniającej się bajki: PODCZAS UCIECZKI Cóż za huczne przyjęcie po drodze - Otulona chustą wiatrów Stopy w modlitwie piasku co nigdy nie może wypowiedzieć Amen gdyż musi z płetwy przemienić się w skrzydło by dalej - Chory motyl dowie się znów o morzu - Ten kamień z muchy inskrypcją wsunął mi się do ręki Zamiast ojczyzny trzymam przemianę świata" [Na podstawie: "Deutsche Nobel-Galerie - Von Theodor Mommsen bis Heinrich Boell" / Hrsg. v. Werner Hoefen. Percha a.Starnberger, 1972. - s.373-374. Tłumaczenie własne]  
    • @iwonaroma W sumie mogę się zgodzić i nie zgodzić.   Zgadzam się, ponieważ możliwe jak najbardziej jest nieprawidłowe ukierunkowanie rozwoju ludzkości. Nie zgadzam się, ponieważ, gdyby nie rozwój, w dalszym ciągu żylibyśmy w jaskiniach.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - cieszy mnie że przypadły - dziękuje -                                                                                    Pzdr.serdecznie. Witaj - miło że czytasz - dzięki -                                                               Pzdr. Witam - dziękuje za ten pozytyw  -                                                                            Pzdr.
    • No więc tak, te zatrzaśnięte słowa, o tej wspaniałej treści są dla mnie w wierszu dokładnie powtórnymi narodzinami. Wszystko co czyste i święte z peela zawarł w tych słowach, które wyrosną na jego martwym ciele, zatrzaśnięte w nim jak w trumnie. To jest obraz, mimo że nie jest wizualny ani inny, jest myślny. Czasem nazywa się coś takiego symboliką, a w wierszu symbole mogą być i powinny rzeczywistością, jak w religji. Itd.
    • @Kasia Koziorowska Mam tak już któryś raz z kolei, że czytając Twoje wiersze, podświadomie słyszę delikatny, kobiecy głos. Super.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...