Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z książki: Na ringu, czyli kto jest kim

 

45 cios Boga:

 

Bóg skończył studia

Z wynikiem dobrym

 

I dostał pracę w urzędzie

I był wrażeń głodny

 

A urząd to poważna instytucja

A nie kolejna śmichu ewolucja

 

Bóg się więc nie odnalazł

Inną pracę sobie więc znalazł

 

Roznosił paczki pocztowe

Zwykła praca. Wyzwanie nowe

 

Poznawanie wciąż nowych ludzi

I się do nich uśmiechanie

 

To główne Boga zadanie

To miał na pierwszym planie

 

Jego dziewczyna jednak narzekała

Bo ona urzędnika chciała

 

Chciała pieniędzy

I stabilnej pracy

 

A Bóg wiedział już

Co to znaczy

 

Wolał więc paczki

Stale rozwozić

 

Niż się w nudzie

Urzędowej położyć

 

I tak leżeć do końca życia

Urząd nie dla Boga. On woli przeżycia

 

A nie przybijanie pieczątek

Boli człowieka nie tylko wrzątek

 

Dziewczyna więc Boga zostawiła

Bo pieniędzy na nim nie zarobiła

 

Bo chciała być z kimś

A nie z przeciętniakiem

 

Tak Boga oceniła

Nie przejęła się znakiem

 

Jednym i drugim co pokazywał

Co Boga Bogiem ciągle nazywał

 

Ona inaczej sprawę widziała

I z przeciętnym Bogiem być dłużej nie chciała

 

//Marcin z Frysztaka

 

 

Wszystkie moje książki
Za darmo
Znajdziesz na stronie:

wilusz.org

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "zła nie czynię  mnie nie dotyczy  odwracam się od niego  pływam w zadowoleniu  widzę dobro po swojemu  zadowalam swoje ja"   czy to te słowa nie są przypadkiem objawem pychy!!! Dobro jest jedno i takie jakie On nam pokazuje w przykazaniach i objawieniach     na dzień 20 lipca "Myśli na każdy dzień' - Alicja Lenczewska:                                 " Nie płacz nigdy nad swoim cierpieniem - płacz nad swoją nędzą, niewdzięcznością i niegodnością, bo większe są niż cierpienie, które przeżywasz ...                                 Nie mogę pocieszać i obdarowywać człowieka zadowolonego z siebie, który w swym przeświadczeniu już wszystko ma. Pocieszam i obdarzam tych, którzy pragną, są złaknieni, którym nie dostaje, którzy widzą swą nędzę i niemoc"                                                                                                                                                       Świadectwo 559
    • @Annna2 ... I zawsze bliska choć daleka ma myśl na Ciebie cięgle czeka  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @violetta trochę jestem zdziwiona, bo Twoje teksty Violu są mgnieniem motyla o szczęśliwości. Delikatne, romantyczne, zwiewne. Tak świat odbierasz, czy tak go kreujesz? Moje to ciosane kołki, jakaś kompletnie inna bajka. bb
    • Nad filiżanką herbaty, o smaku mięty i róży, swe życie człowiek przegląda,   fusami — jak z wosku — wróży. Każdy łyk to obraz, z przeszłości coś przywoła: dzieciństwo, młodość i miłość — co serce wciąż unieść zdoła. Fusy — jak ślady życia na dnie porcelanowej miski — mówią o dawnym czasie, o chwilach tak bardzo bliskich. W ciszy snują się myśli, jak para znad filiżanki, niosąc westchnienia duszy, matczynej kołysanki. Na dnie — półkole księżyca wśród fusów stygnących powoli. Noc jakby cicho szeptała: „To było… minęło, lecz boli.” Choć wróżby są ulotne i fusy kłamią czasami — to warto wziąć łyk wspomnień, które zostały z nami.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...