Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Somalija O? Coś w moich klimatach :)

Słowiańskie pochodzenie choćby po kropelce, a i owszem, jest bardzo liczne i w zasadzie nie ma co się dziwić po stuleciach słowiańskiego bytowania na naszych ziemiach.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kto był pierwszy? Na pewno nie Słowianie, ale machnę ręką uznając, że potrzebne Ci było takie założenie do koncepcji wiersza.

Ogólnie skonsolidowałaś w wierszu wiele elementów zgrabnie wyselekcjonowanych z puli zachowań kulturowych.

Mnie się podoba. Pozdrawiam :)

Opublikowano

@Somalija Historycy mają problem z pochodzeniem Słowian. Właściwie to diabli wiedzą skąd się wzięli. Moim zdaniem, jeśliby pominąć język, to trudno się zgodzić, że my jesteśmy Słowianami (etnicznie). A właściwie to jak ma wyglądać prawdziwy Słowianin?

Opublikowano

@Somalija O róży dwa słowa, powąchaj i pomarz,
                      kolory i zapach... umie tylko dawać.
                      W bukiecie, w wazonie - spytaj co ci powie?
                      beztroska i piękna, oczy, nos i ręka!


Wszystkiego dobrego dla Ciebie i wszystkich przyjaciół.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mieszkali tam Polacy, Rusini, Ormianie, Wołosi, Niemcy i Żydzi teraz jest to teren Polski... to wiersz o Słowianach, ale również pacyfistyczny... Dziękuję

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak się mówi wśród fotografów przyrody, ze względu na kiepskie światło.

Choć jeśli chodzi o kwiaty, to niektóre są tylko w lecie. Zatem nie ma wyjścia, trzeba szukać półcienia lub wcześnie wstawać 4 lub 5.

 

Również ci co fotografują architekturę często nie mogą tego robić, bo liście zasłaniają obiekty.

Opublikowano

@Rafael Marius Ja robiłam te zdjęcia oczywiście telefonem, ale wcześnie rano, żeby złapać trochę barwy...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Z pochodzeniem Polaków jest historyczny problem... czasy przed Mieszkiem I nie dają takiego mitu i siły jaką chcielibyśmy czuć...

DZIĘKUJĘ

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...