Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bez wyjścia


Rekomendowane odpowiedzi


jak Feniks z popiołów próbuję podnieść się
chcę tylko odnaleźć jeden zgubiony dzień
w życia labiryncie odnaleźć tę drogę
może się znajdzie ktoś kto mi pomoże

i znowu się boję przyjdzie jakaś zmiana
ta która niechciana nadziei pozbawia
przecież tylko pionkiem w tej rozgrywce jestem
jak lalkach na sznurkach co gra skrzypce pierwsze

staram się wybrnąć z trudnej sytuacji
dna jednak nie widać czuję się jak w matni
nie mogę zrozumieć jak to się zdarzyło
choć tego nie chciałam coś ze mnie zakpiło

czasami się czuję jak ptak na uwięzi
ja tylko żyć chciałam nie pragnę nic więcej
coś mi nie pozwala powstrzymuje kroki
zabierając chwile patrzy czujnym wzrokiem

jednak nadal jestem razem z marzeniami
siłę mam do walki los jej nie pozbawił
ciągle nowe szanse na lepsze dostaję
i choć łatwo nie jest ciągle kroczę dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...