Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Boso w milczących piaskach

oślepiony blaskiem tlenu

w podeszwach czuję się jak w potrzasku

stąpając i biorąc fatamorganę

za przyszłość

 

wyniosłości różaniec wylewa nadzieję

ośmiesza suchość pragnienia

bierze w zasadzie za talent

rozlicza w palcach i kreuje

stary i nowy testament

 

w głowie gaśnie utopiony zamęt

kulnięty przez kolejny strike

wypunktowane spalone kukły

zebrane w teatrze na naraz

by nie bać się snów

 

przesypujących nerwowo czas

w oczach przez piasek zamkniętych

koszmarem budzę akt

z naciskiem ziaren na ilość

w szkle bez wad.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Masz rację, jednak to wciąż trwa. Niesforna wyobraźnia podpowiada swoje wizje i zawsze tak będzie. Jeśli to służy dobru to niech to się dzieje wiecznie.

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Trafna uwaga. To prawda, religia to rozwinięcie wiary i tutaj pojawia się często zła interpretacja według której żyją ludzie ślepo w nią wierzący.

Pozdrawiam serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak to prawda, chochlik z 'na' zajął swoje szlachetne miejsce.:-)

Co do treści, nie gniewam się - masz prawo do swojego odbioru i oceny.

Dziękuję za wyłapaną literówkę.

Pozdrawiam serdecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta a jakież to mogą być zalety u kogoś, kto nie ma wiedzy?
    • jeśli musisz się zmuszać, zapomnij. świat ma dość ludzi, którzy tłuką słowa jak zardzewiałe gwoździe w spróchniałe deski. jeśli nie budzi cię w nocy ta brudna prawda, która gryzie od środka jak szczur — daruj sobie. życie i tak cię połknie, a nawet się nie zakrztusi. pisz tylko wtedy, kiedy nie pisanie zaczyna cię dusić, jakby ktoś wbijał ci kolano prosto w gardło. a jeśli przyjdzie to naprawdę — nie pytaj, nie proś o pozwolenie, nie wyglądaj oklasków. po prostu otwórz drzwi i pozwól temu potworowi wyjść, nawet jeśli zostawi po tobie tylko pusty pokój i podłogę pełną zębów. bo inaczej będziesz tylko kolejnym głosem, którego nikt nie usłyszy, nawet ty sam.
    • żyj choć nie masz już sił a ciało ciąży jak stal mimo to idź nadal w przód życie swe przyj jak w bal żyj choć wydaje ci się, że nie potrafisz a inni cię tylko w problemy wpędzają pokaż jak jesteś silna jak z swego centrum życia swą moc dodają żyj choć wydaje ci się to niemożliwe zmęczenie ci doskwiera na co dzień drżące są nogi twoje i piwne rozruszaj więc ciało na trampoliny korzeń żyj choćby na przekór innym uwierz w siebie gdyż to cud i wtedy na pewno przyjdzie chwila lepsza najmocniej że kochasz życie swe jak miód żyj całym sobą całym sercem bierz wszystko na otwartą klatę nie tylko gdy czujesz się szczęśliwa poczuj jak życie rzuca cię udanie na matę trzymaj życie mocno w pięściach nie daj sobie w kaszę pluć nigdy na drobiazgi się nie rozmieniaj na zawsze w tym życiu się na nowo ucz
    • @Arsisza to masz inne, ładne zalety i interesują mnie:)
    • @violetta pewnie i brakuje. a komusz jej nie brakuje...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...