Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nektarynki


Rekomendowane odpowiedzi


 

 

poranki spokojne i powolne
bez telefonu wpatrzona w książkę 
obiecującą tobą wilgocią

kiedy ciepłą bryzą
orzeźwiającymi kroplami 
spadasz na moją nagą skórę 

a potem rozsypana kapię z powrotem

 

 

 

Edytowane przez violetta (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta

Nie wiem co jest w Twoich wierszach, ale inspirują

Kolejny raz

 

Przeczytałem i napisałem

 

Historia kropli – to.la.to

Kropla miała deja vu

Że już raz otworzyły jej się świata drzwi

 

Że kapała, że wie jak to robić

Wszystko tak samo, trzeba się pogodzić

 

Kap

I znowu

 

A może inne krople

Mają do kapania jakiś konkretny powód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...