Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

(wieczorna rzeka)


iwonaroma

Rekomendowane odpowiedzi

Twoja "wieczorna rzeka" mnie zainspirowała

I napisałem na kolanie

wieczorową porą :)

 

Fatanana  – roz.pa.sa.na

Rzeka nocna

Kłóciła się z tą dzienną

 

Jestem inna

Ty jesteś mniej foremną

 

Zaganianie rzeczy

Obserwacja zjawisk

 

Nocna się utopiła

Od wstydliwych zjawisk

Edytowane przez poezja.tanczy (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Super Ci wychodzi to pisanie na kolanie :)))

Dzięki!

 

 

 

Dziękuję bardzo :))

Również zdrówka

 

 

 

:) Kiedyś pilnowałam ściśle formy (czasem to wychodziło deczko na siłę :( )- teraz już nie, ale proponowane przez Ciebie 'i' jest tutaj naturalne, więc skorzystam z podpowiedzi. Dzięki!

Również ciepło pozdrawiam.

 

 

 

@janofor @Rolek

Dziękuję :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@iwonaroma bardzo możliwe, coś mi się tam przypomina - jakaś odpowiedź jednak była, ale nie mam tego na piśmie więc musisz uwierzyć na słowo. Natomiast co do określenia cień słońca - jest ono poetyczne, ale nie wiem jak wygląda to zjawisko, może pomogą inni skoro ty nie chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Piękne, bywaj ładni kelnerzy:)
    • Witaj - tak trzymaj -                                           Pzdr.zadowoleniem.
    • @Łukasz Jasiński parówki zamień na białe szparagi, na szyneczkę, zrób z ryżem, białą cebulką i białym winem, będzie uczta:) kto w dzisiejszych czasach je takie jedzenie:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję za miłe słowa. Będę pamiętał.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Powiem Ci, że ja do dzisiaj tak robię, tyle że nie dotyczy to partnerek, ale niemalże każdej osoby, z którą uda się wejść w jakiś głębszy kontakt. Szczególnie mam tu na myśli internet, bo w realu ludzie są dla mnie dużo bardziej czytelni, dzięki różnorodnym bodźcom sensorycznym jakie odbieram. W sieci to jak chodzenie w ciemnym pokoju z zawiązanymi oczami. Z tą różnicą, że dla mnie to zupełnie nie jest męczące, raczej ciekawe i po linii moich zainteresowań psychologicznych.   Owszem, a nawet dużo większe. Są tacy dla których randki były jedną z większych traum jakie im dane było w życiu doświadczyć. Generalnie osoby introwertyczne, do tego  z różnymi problemami psychicznymi i seksualnymi, z brakiem adekwatnej socjalizacji w wieku rozwojowym. Ale pomimo tego dali radę i znaleźli żonę, czy męża, lecz nigdy nie chcieliby tego doświadczenia powtarzać, co dobrze rokuje w temacie wierności i trwałości relacji. Zatem zawsze są jakieś plusy. Królowej flirtu dużo łatwiej będzie stać się niewierną żoną. Rzecz jasna nic nie sugeruje.   W sumie to takie standardy już kiedyś były. Moja prababcia wychowywała się na arystokratycznym dworze i jej romanse przebiegały według przyjętego wzoru, obowiązującego w dobrym towarzystwie. Gdy ktoś uchybił, którejś z reguł był uważany za gbura i barbarzyńce i nie miał szans u panny. A zdarzało się to nawet tym z najlepszymi nazwiskami i tytułami. Widocznie w swoim czasie nie odrobili należycie pracy domowej w szkole dobrych manier.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...